,,Wycieczka do... Japonii?"

1.3K 110 107
                                    

Poproszę od was trochę ,,motiwejszyn" bo bez niej nie chce mi się jej pisać..
---------

Tord cmoknął mnie w czoło, a ja zrobiłam się czerwona. Zeszliśmy na dół, znaczy rogacz zszedł a ja musiałam się potknąć i spadłam ze schodów. Straciłam przytomność.

Tiiimmeee skiiiippp~

Obudziłam się na sofie z mrożonką na tyle głowy. Byli przy mnie Tord, Edd i Matt. Toma nie było.

-[T/i]! [T/i]! Jednak żyjesz! - krzyknął Matt.

Tord jedynie się uśmiechnął i mnie przytulił.

-Potrzebujesz czegoś? - powiedział  Edd.

-Nie, dziękuję Edd. A tak w ogóle, gdzie jest Tom?

-Oh, uhm.. Nie będzie go przez tydzień, ponieważ jego kuzyn miał wypadek i poprosił Toma żeby był z nim w szpitalu. A my w tym czasie polecimy do Japonii. Mamy już załatwione bilety.

Od razu poczułam się lepiej, wstałam i uściskałam Edda, prawie go dusząc. Pobiegłam po schodach zapominając że niedawno się na nich potknęłam. Zaczęłam się pakować z prędkością światła. Po 15 minutach byłam już przygotowana a chłopcy jeszcze nie ruszyli za przeproszeniem swoich dup z kanapy. Położyłam walizki przy wejściu i potem siadłam na kanapie rozwalając się na nich.

-Co ty odjaniepawlasz? (Powiedzenie mojej koleżanki pozdrawiam) - trzepnął mnie w nogi Tord.

-Masuj Janie. - popatrzyłam na jego bezcenny wyraz twarzy.

Wszyscy zaczęliśmy się śmiać a Tord jakby nigdy nic, jak posłuszny piesek zaczął je masować.

-Poczekaj, dlaczego to robisz? Przecież powiedziałam to dla beki..

-Bo twoje stópki są mięciutkie~

Lekko kopnęłam go w twarz i kazałam mu się pakować, tak samo jak reszcie. Wszyscy wstali, przy okazji zrzucając mnie z sofy na ziemię.

Time skip

Gdy już wszyscy się spakowali, wyszliśmy z domu Tord został wybrany na tego który zaniesie walizki do samochodu. Siadłam z tyłu obok Torda, znaczy on obok mnie bo wypchnął Matta z tylnego siedzenia.

Następny time skip

Gdy już dotarliśmy na lotnisko, wypakowaliśmy walizki a raczej Tord to zrobił. Gdy już byliśmy w samolocie usiadłam koło Matta, ponieważ nie chciałam oglądać go czytającego swoje chińskie bajki. ( w ogóle to nie hentaie i jak mogłaś napisać chińskie bajki?!? >: O )

Tordilla i... Ty? [Tord x reader]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz