,,Ogromniasty!( ͡° ͜ʖ ͡°)"

1.1K 89 48
                                    

Tord wyprowadził mnie z pokoju i znów szliśmy krętymi korytarzami.

-Tu jest nasz magazyn broni. -Tord dumnie odparł pokazując ręką pokój który cały zawalony był brońmi.

Następnie szliśmy przez skrzydło budynku, w którym było pełno miejsc do pracy. Potem szliśmy w stronę stołówki, ale musieliśmy przejść przez ogromniasty garaż z czołgami, itp. Wreszcie wróciliśmy do pokoju Tord'a.

-I jak? Podobało się? -Zapytał mnie Tord.

-Wow, jestem pod wrażeniem. I to wszystko jest twoje?

Komunista przytaknął. W pewnym momencie pocałował mnie w czoło. Stałam się wielkim buraczkiem, a on jakby nigdy nic poszedł do swojego biura.

*

Następnego dnia obudziłam się w łóżku z Tordem. Leżał koło mnie i gapił się na moje torso. Położyłam mu rękę na oczach i jedną na buzi. Pierwszą zdjął, a drugą zaczął lizać. Wytarłam moją rękę do jego koszulki, a on przybrał swój łobuzerski uśmiech. Przyturlałam się do niego i go przytuliłam,Tord jakby nie wiedział co to jest tulenie, niezręcznie odwzajemnił tulas. Przez długą chwilę bawiłam się jego włosami i widocznie mu to nie przeszkadzało, ponieważ czytał sobie hentai'a. Potem żołnierz przyniósł nam śniadanie, a po śniadaniu wyszliśmy przed budynek czerwonej armii na spacer, oczywiście Tord miał przy sobie karabin i kilka granatów dla świętego spokoju. Przyznam szczerze, że było bardzo romantycznie. Wkońcu Tord zapytał:

-Gdybym poprosił Cię, abyś była moją dziewczyną, to byłabyś?

-No tak.. Byłabym, a co?

-No to bardzo Cię proszę abyś była.

Wręczył mi złoty naszyjnik. Wziął moją rękę i ją pocałował. Byłam strasznie zaskoczona, ale jak już powiedziałam że się zgodzę, no to się zgodziłam. Musiałam go trochę obniżyć żeby go pocałować, bo jestem malusia. I tak spędziłam drugi dzień w armii.

----

Dobra, kurczaczki ja chyba skończę tą książkę i zacznę kontynuację. Ale jeszcze się zastanawiam. Więc bayoo!

Tordilla i... Ty? [Tord x reader]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz