Poznanie

34 3 1
                                    

Idę korytarzem wytwórni Pledis Entertainment. Za dosłownie 10 minut mam próbę do kolejnego utworu na płytę ,, Grl's the best". Myślałam że życie jako wschodząca gwiazda będzie trudne. Że ludzie nas nie zaakceptują, ale myliłam się. Strach i wszelkie obawy ustąpiły po tym jak minął koncert i na sali rozbrzmiały gromkie brawa.
    Szłam tak w zamyśleniu gdy nie zorientowałam się że jestem przed salą. Zawołała mnie Park Lee Jin-Liderka naszego zespołu
-Mogę się dowiedzieć Mitzi gdzieś ty była.!?

-szłam tu.
Powiedziałam nadwyraz spokojnie. Na twarzach:Minie, Zee, Lizy zobaczyłam lekko głupawe uśmieszki. Szeptały coś między sobą.

-Dobra.. Nieważne. Zaczynamy . Piosenką nad którą będziemy dziś pracować jest: My new generation.
 
    Pracowałyśmy już ze 2 godziny. Wszystkie zgodnie stwierdziłyśmy że pora na przerwę. Zeszłyśmy do niewielkiej stołówki. Zajełyśmy stolik pod ścianą. Nie odrywałam nosa od talerza, nie to co moje koleżanki. Patrzyły na wszystkie strony, nagrywały wideo vlogi, śpiewały piosenki.
   Usłyszałam tylko skrzypnięcie drzwi. Dziewczyny przyciszyły swoję wygłupy do poziomu prawię zerowego. Nachyliłam się tylko do Zee i spytałam:Czemu jest taka niezręczna cisza?
-to nie pytaj się tylko zobacz.
Uniosłam głowę i zobaczyłam grupę chłopaków z tej samej wytwórni. Jeśli pamięć mnie nie myli to zespół NU'EST. Chłopcy zajeli stolik przed nami, odległość wynosiła mniej więcej dwa - trzy metry. Moją uwagę przykuł jeden Choi Minki(inaczej poprostu Ren. Patrzyłam się ukradkiem. Gdy podniosłam głowę on także się spojrzał. Posłał mi lekki uśmiech i póścił mi oczko. Spóściłam głowę, a na moją twarz wkradł się rumieniec oraz uśmiech. Zauwarzyła to Lizy. Posłała do dziewczyn porozumiewawczy spojrzenie i powiedziała :widziałam.
Ja jak to ja udawałam,że nie wiem o co chodzi, ale one i tak wiedziały swoje.
  Wracam właśnie ze stołówki do dormu. Los tak chciał żebyśmy akurat mijały chłopców których spotkałyśmy na stołówce. Ren lekko się ze mną zderzył barkiem, póścił oczko i powiedział cicho prawie ,że nie słyszalnie:Dobrych snów księżniczko. Odpowiedziałam tylko ciche:Nawzajem.

   *****
Weszłam na naszego lokum. Rzuciłam się na kanapę i powiedziałam głośno:Jaki ten dzień był męczący..
   Na fotelu usiadła Minie i rzekła do mnie:Ja myślałam,że powiesz,że był pełen przyjemności i pełen niespodzianek.

   (Udawałam że nic nie wiem,więc powiedziałam)

-o co ci chodzi?
-Oj, ty dobrze wiesz o co chodzi..
I znowu wymieniła spojrzenia z dziewczynami.
-Skoro, niby wiem o co chodzi to mi to uświadom!?
  nie chciałam tego zrobić, ale mnie poniosło. Krzyknęłam.

-Dobrze, z wielką chcęcią ci to uświadomię:Co to był za uśmiech i rumieniec na stołówce? Albo to ciągłe podnoszenie głowy?

Zatkało mnie. Nie wiedziałam co mam odpowiedzieć. Wiedziałam tylko tyle, że wkopałam się w niezłe bagno. Pomimo próbowałam wybrnąć z tej niezręcznej sytuacji.

- No więc....
-No poprostu powiedz że Ren ci się podoba.
-No może... t-trochę
 
  spóściłam głowę i czekałam na dalszy rozwój tej akcji.

Odezwała się nasza liderka:
- a wiesz co ja myślę... że ty mu też wpadłaś w oko. Wczoraj jak przechodziłam obok sali Nu'EST usłyszałam jak Ren mówił do Arona:
-Stary... co ja mam zrobić?
-Poprostu jej to powiedz
-Ale jak??
- Ja bym to zrobił tak:
gdy by była sama to bym podszedł i powiedział: cześć Kate, masz jakieś plany na piątek? Jeśli nie to zapraszam cię.... no i wtedy stary wybierasz jakieś miejsce.
-Ty.. czasem używasz tej mózgownicy. tak zrobię.

   Po tym dialogu uśmiechłam się lekko i pomyślałam,, życie jednak jest kolorowe". wstałam i ruszyłam do niewielkiego studia ,które znajdowało się w naszym lokum. Usiadłam przy biurku i zaczęłam pisać tekst piosenki(PO ANGIELSKU)

   I know, we know little, but tell if it can not be love to be umm (I secretly love you). Every day I see you, I also look and think..I love you.time you look too and then .. ooo (this love is).

I dream about it all day, all day and all night. I think about what love is! Nobody wants to be hurt, But everyone wants to feel the taste of love (love taste) ...

Come to me and hug me. At the moment, I only want to. You are right for me, do not change. You are exactly like that...ideal. .. infatuation is not enough ... this is real love ... just right.

Poszłam zaprezentować swoje nowe dzieło dziewczyną. Te gdy zobaczyły  że w moim oczach są łzy, same zaczeły plakać. Wymieniły spokrzenia a gdy te padły na Lize poszła zadzwonić do wytwórni.
     ****
    hit w radiach robi furorę. Siedziałyśmy właśnie z dziewczynami w salonie i oglądałyśmy jakiś teleturniej gdy zadzwonił mój telefon.:
-halo?
-cześć Kate
-cześć Aron. Po co dzwonisz o tej godzinie? coś się stało?

......
jak myślicie co się stało?

  ~Lulu05s1.

On i ja..-czyli miłość jest zróżnicowanaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz