Poszedłem na korytarz szpitalny gdzie był mój tata i czekał z niecierpliwością na wyniki. Usiadłem na krześle koło niego i chciałem zacząć jakoś delikatnie tą rozmowę...
Mac: tato... Bo muszę ci o czymś powiedzieć...
Tata: tak słucham synu, coś się stało?
Mac: Bo ja... Mam poważny problem
Tata: co znowu zrobiłeś?
Mac: No bo to jest dość delikatną sprawę... chodzi o to że Wika jest... No jest w... W tym... No... W ciąży
Tata: marcus ! Wiesz że to co zrobiłeś było nie odpowiedzialne ?
Mac: Tak tato, wiem
Tata: Ale będzie dobrze pomożemy wam
Ja nie chciałem tego dziecka, no okej kocham Wiktorie, ale nie chce mieć narazie dziecka w tym wieku tym bardziej że prawie wogule nie ma mnie w domu. Muszę się jakoś pozbyć tego dziecka. Jutro Wiktoria wychodzi ze szpitala, więc dziś postaram się jakoś załatwić tabletkę poronną i nikt się nie dowie że to ja, A pomyślą że z przyczyn naturalnych i będzie po kłopocie. Więc zacząłem w internecie szukać tej tabletki, po 20 minutach znalazłem w miarę dobrej cenie. Jeszcze dziś poszedłem spotkać się z typem, który je sprzedaje, zapłaciłem mu i odszedłem jakby nic się nie wydarzyło.
Następnego dnia
Jest godzina 12:50 razem z Wiktorią jestem już w hotelu, najdziwniejsze jest to że Wika już myśli o imieniu dla dziecka. Postanowiłem iść do kuchni, A przy okazji zapytałem się Wiki czy chce coś do picia, odpowiedziała że sok pomarańczowy, więc poszedłem do lodówki, wyciągnąłem szklanki z szafki i nalałem dla nas soku, ale do Wiki szklanki wrzuciłem 6 pokruszonych tabletek ze bym miał pewność że zadziałają. Wychodząc z kuchni z sztucznym uśmiechem, który miał pokazywać że się cieszę z tego dziecka. Może ten uśmiech nie był za bardzo przekonujący, ale Wiktoria uwierzyła. Pijąc sok razem z wiką, która oglądała już rzeczy dla dziecka była między nami niezręcznie cisza, która musiałem przerwać...
Mac: kochanie ?
Wiki: tak Mac ?
Mac: jak myślisz... będzie chłopiec czy dziewczynka ?
Wiki: Sądzę że chłopiec, który będzie tak samo zdolny jak jego tatuś
Mac: ooo... jakie to słodkie ! Kocham Cię
Wiki: Ja ciebie bardziej Mac ja Ciebie bardziej
C.D.N
CZYTASZ
Chłopak z sąsiedztwa// Marcus Gunnasen
FanfictionNastolatka o imieniu Wiktoria musi pewnego dnia opuścić Polskę i wyjechać z rodzicami i od tego spotkania z Marcusem wszystko się zaczęło...💞💞💞