*mama*

22 6 0
                                    

" Na twarzy tej kobiety,
Która podobnie jak twarz jej syna zdawała się pozbawiona wieku i czasu,
Pełnej uduchowionej woli,
Pięknej, pełnej także godności,
Pojawił się uśmiech, którym mnie życzliwie powitała.
Spojrzenie jej było spełnieniem,
Jej powitanie - powrotem do domu.
W milczeniu wyciągnąłem ku niej obie ręce. "

#6 mama

Podróżując wstecz zatrzymał się na roku 2006,
Jako dziecko wszędzie chodził za mamą.
Łapał ją za rękę, wspominając o tańcu.

Szalał za nim, pragnął go.

Pomimo zakazów i sprzeciwów, które słyszał od taty,
Nie poddawał się.

Brnął w to dalej, nalegał, gdy tylko nadarzyła się okazja.

Bez żadnych zmartwień.

Przecież jako matka utrzymywała jego marzenia.

Wsparcie mamy uważał, jako otwartą drogę na skróty.
By osiągnąć swój cel myślał, że jej wsparcie wystarczy.

Pomimo wiecznych problemów z pieniędzmi, zawsze wierzył, że mu się uda.

Mama musiała pracować daleko od domu i od niego, aby spełnić marzenia dziecka.

Teraz on słyszy głos swojej mamy,
Głos tak samo cudowny, jak wtedy, gdy miał 12 lat.

Pomimo tego, że jej wsparcie nie gwarantowało sukcesu i tak mu wystarczało.

Jej wsparcie dawało mu siłę, jakiej nie dawał mu nikt.
Od początku był nastawiony na sukces.

Dzięki temu teraz stał się synem, jakiego chciała mieć zawsze.

"" Hej mamo teraz możesz na mnie polegać.
Zawsze będę przy tobie, nie zostawię Cię,
Tak jak Ty nie zostawiłaś mnie. ""

Teraz może w niego wierzyć, uśmiechać się.
Może być dumna ze swojego syna.

"" Hej mamo, przepraszam Cię. ""

Teraz już wie, że nie wystarczyło tylko jej wsparcie.
Potrzebował jeszcze pracy, ciężkiej pracy.

"" Hej mamo, dziękuję Ci.
Stałaś się moją krwią, moim ciałem. ""

Pamięta, jak z mamą chodził do Kafejki Moonheungdong Hidding, albo do Restauracji Broadway.

"" Mamo, porażka jest matką sukcesu.
Wyciągnąłem wnioski z tej lekcji. ""

Dzięki pasji i szczerości chciał zostać kimś.

Teraz, kiedy jest dorosły, stanie się kwiatem na kwiecistej drodze.
A ona po niej kroczy, po drodze usłanej kwiatami.

I tym jednym, najważniejszym.
Jej kwiatem.

"" Hej mamo, teraz możesz na mnie polegać.
Zawsze będę przy tobie, nie zostawię Cię,
Tak jak Ty nie zostawiłaś mnie. ""

Teraz może w niego wierzyć, uśmiechać się.
Może być dumna ze swojego syna.

To ona pozwoliła mu odkryć świat, więc dzisiaj chce objąć swoją mamę bardziej niż zazwyczaj.

"" Co jest wyżej niż cokolwiek ponad ziemią? ""

"" Co jest szersze niż cokolwiek ponad niebem? ""

Jej  jedna dłoń potrafi leczyć, jest jak

>>> PLACEBO <<<

"" Kocham Cię mamo. ""

"" Hej mamo, teraz możesz na mnie polegać.
Zawsze będę przy tobie, nie zostawię Cię,
Tak jak Ty nie zostawiłaś mnie. ""

Teraz może w niego wierzyć, uśmiechać się.
Może być dumna ze swojego syna.

A on teraz jest zamknięty w pokoju wypełnionym kolorem, gdzie o 1:00 zawsze dostaje inne

<<< placebo >>>

Uwięziony w strachu, niespokojny wmawia sobie, że jest chory.

Ale on, jedyne co teraz potrzebuje to:

>>> PLACEBO <<<

Jego placebo, potrzebuje Mamy.

Patrząc na Błękitne niebo i jasno świecące słońce, uśmiecha się, bo widzi Mamę.

Ewa.

❞wings❝ ➳ btsOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz