Rozdział 5 cz.1

930 22 2
                                    

POV Briana
Udało mi się wydostać z więzienia na czas, Stasiak przyszedł i zabrał mnie na lotnisko.
Zatrzymaliśmy się.
- To było najlepsze z tego wszystkiego.- Powiedział.
- Więcej, niż kiedykolwiek będziesz wiedzieć.- Powiedziałem mu.
Moje kajdanki zostały rozpięte, odpiołem swój pas bezpieczeństwa i wysiadłem z samochodu. Odwróciłem się wcześniej i pożegnałem się przed wejściem na pokład samolotu. Wystartowaliśmy abym mógł wrucić do mojego zespołu ... mojej rodziny.

Liliana / Isabella's POV
Letty i ja wróciłyśmy jakiś czas temu, tylko po to, by odkryć, że Owena nie było tutaj.
Ale pojawił się nie tak długo po nas; 25-30 minut. Byliśmy w głównym pokoju sami. Letty
wybrała folder Toretto. Ciągle miała srebrny naszyjnik z krzyżem w dłoni podczas przeglądania jego folderu.
Żadne z nas nie usłyszało zbliżającego się Shawa.
- Ładny.- Słyszałam, jak mówi Shaw. Przewruciłam oczami.
- Czy mogę?- Wyciągnął rękę a Letty wręczyła mu naszyjnik, a potem westchnął.
- Zadam ci pytanie, Letty, i chcę, żebyś bardzo ciężko myślała zanim odpowiesz.- Spojrzała na niego.
- Kiedy dam ci polecenie zabicia Toretto jaka będzie twoja pierwsza myśl?
- Dlaczego nie spojrzysz mi w oczy i nie powiesz, co widzisz.- Powiedziała Letty. Zachichotał i chciał oddać jej krzyż.
- Zatrzymaj to.- Letty odeszła, pozostawiając Shawa stojącego tam z srebrnym krzyżowym naszyjnikiem w ręce. Zaczęłam wychodzić za Letty. Gdy Shaw znów złapał mnie za ramię, nie pozwalając mi wyjść.
- Może teraz możemy kontynuować naszą wcześniejszą rozmowe, zanim niegrzecznie ode mnie odeszłaś.- Odwróciłam się, by spojrzeć mu w twarz i sprubować go uderzyć. Złapał mnie za rękę, próbowałam wyrwać ją z jego uścisku. Kiedy nie mogłam zmusić go, żeby puścił moją rękę, sprubowałam go kopnąć.Odwrócił moje ciało i chwycił mnie. Zaczęłam rzucać się dookoła.
- Przestań!- Krzyknął. Kiedy przestałam rzucać, w końcu mi pozwolił odejść. Wyglądałam, jakbym odchodziła zanim przerzuciłam go przez ramię.
Widziałem, jak zespół wszedł.
- Co się stało?- Głupio zapytał Klaus.
Właśnie przeszłam obok nich i dałam im gapić się. Spotkałam się z Letty i poszłyśmy do mojego pokoju.

Tej's POV
- Tej, mów do mnie, co mamy?- Hobbs powiedział, kiedy on i Riley patrzyli na ekran.
- Byliśmy w stanie śledzić Shaw po jego odejściu od was, ale ten facet jest sprytny, straciliśmy sygnał. Wydaje się znać wszystkie martwe punkty miasta.- Powiedziałem przed wskazaniem obszaru na planszy.
- Widzisz, straciliśmy go gdzieś tutaj, co oznacza, że ​​może być wszędzie w promieniu pół mili.- Wstałem idąc w kierunku Hobbsa.
- Może, jeśli sprawdzimy telefony ...
- ... Nie, to ma zapisane nazwisko Shawa wszędzie.- Riley powiedziała wskazując na ekran.- Mamy punkty widokowe, wielokrotne wyjścia, przejścia podziemne i autostrady.
- Gdy to wszystko się skończy, będę bez pracy.- Powiedział Hobbs.
- W porządku, chodźmy sprawdzić tego syna suki.- Hobbs i Riley odeszli.

Hobbs POV
Riley i ja poszliśmy do lokalizacji, którą podejżewamy że Shaw i jego drużyna będą. Wspięliśmy się na mur i wskoczyliśmy na podwórko. Weszliśmy do budynku z podniesionymi pistoletami.
Riley poszła przede mną a ja poszedłem za nią. Kiedy zbliżyła się do otworu, włożyła rewolwer do kabury i powiedziała:
- Już dawno znikneli. Tu nic nie ma.- Westchnąłem. Patrząc na ziemię przede mną, zauważyłem jakiś fragment.
- Nigdy nie ma nic.- Powiedziałem. Wyjąłem moją latarke i włączyłem ją. Riley również ją włączyła i zaczęła rozglądać się.
- Zawsze coś jest.- Schyliłem się i włożyłem włożyłem łatkę z farby do małej plastikowej torby, mając nadzieję, że to będzie jakiś ślad, a my ich złapiemy.

Liliana / Isabella's POV
- Chodźcie, chłopaki,- powiedział Jah, kiedy przybył każdy by wypełnić misję.
Wciąż jestem bardzo zirytowana Shawem, ale misja jest misją.
- Shaw, wszyscy są na miejscu.- Kontynuował, podchodząc do Shawa.- Wszystko idzie zgodnie z planem.
Shaw stał na dachu i patrzył przez lornetke, podczas gdy ja i Letty zostałyśmy w pojeździe którym przyjechałyśmy.
- Dobrze. Wyślij.- Powiedział Shaw. Myślę, że ta misja jest odlotem.

Dom POV
Zadzwonił telefon komórkowy, gdy wszyscy sprawdzali swoje samochody.
- Yo, to jest Hobbs,- krzyczał Tej, odbierając telefon od Hobbsa. Telefon został włączony na głośnomówiący, więc i my mogliśmy wszystko usłyszeć.
- Co masz, Parker? Daj mi coś dobrego.- Powiedział Hobbs.
- Tak, ta farba, którą zebrałeś z miejsca w którym miał być Shaw, jest wysoce wyspecjalizowana. Anty-termiczna powłoka o niskim IR.- Tej odpowiedział.
- Wojsko.- Powiedziałem, gdy Roman spojrzał na mnie, pozornie zaskoczony, że to wiedziałem.
- Dokładnie.-Powiedział Tej.- Mamy listę baz w całej Europie, które używają tego rodzaju farby i te specyficzne kolory.
- W porządku, połączmy to ze wszystkimi z celów wojskowych Shawa. Jeden z nich będzie pasował.- Powiedział Hobbs.
Tej napisał kilka rzeczy, zanim powiedział
- Bingo. To baza NATO w Hiszpanii.
- To stawia Shawa w innym kraju.- Powiedziałem.- To znaczy, że ma osiem godzin przewagi.
Hobbs powiedział:
- Musimy się teraz ruszyć. Tej, prześlij nam te informacje. Riley i ja pójdziemy dalej zamierzamy zablokować bazę. Zmierzam chronić ten składnik osobiście. Toretto, zorganizuję transport dla ciebie i twoich samochodów.

Liliana / Isabella's POV
Właśnie otrzymaliśmy wiadomość od jednego z naszych ludzi, przybył do bazy NATO w Lusitanii, w Hiszpani. Nasz plan gry jest oficjalnie gotowy.

Tej's POV
Zespół i ja złapaliśmy nasz sprzęt i zmierzaliśmy do winda, kiedy się otworzyła i wyszedł z niej Brian. Leon, Jesse i Vince byli z tyłu. Roman i ja zastawiliśmy nasze rzeczy.
- Ty sukinsynu! Zrobiłeś to!- Roman powiedział przed przytuleniem Briana.
- Co jest stary? Dobrze cię widzieć.- Powiedziałem także ściskając Briana. Vince, Jesse i Leon podszedli i przytulili się do Briana. Leon i Jesse dogadywali się z Brianem; Vince i Brian byli tylko dla siebie serdeczni.
- Dobrze cię widzieć. Więc co się dzieje tutaj? - Zapytał Brian.
- Zorientowaliśmy się, że trafiają w bazę wojskową w Hiszpanii.- Powiedziałem mu.- ID patroli granicznej, ludzie Shawa przechodzili zeszłej nocy.
Han i Giselle odłożyli torby.
- Hobbs i Riley poszli zamknąć baze.- Han powiedział.
- Spotkamy się z nimi tam.
- Gdzie jest Dom?- Zapytał Brian.
Giselle spojrzała za siebie, zanim powiedziała:
- On nie ruszy się bez ciebie.- Wskazał, gdzie był Dom. Brian szedł tam, podczas gdy my zostaliśmy przy windzie czekając na nich.

Dom POV
Patrzyłem na samochód Briana, myśląc o tym czy był w porządku, kiedy usłyszałem że ktoś się do mnie zbliżył.
- Dowiedziałem się, co stało się z Letty. Jest to moja wina.- Powiedział Brian. Wstałem i spojrzałem w jego stronę.
- Brian, cokolwiek się dowiedziałeś, to dla ciebie. To, co teraz zrobimy, jest dla niej.

Hobbs POV
- Mamy cztery zespoły snajperów w rzędach na północ i południe od celu.- Powiedział dowódca NATO do mnie.
- Po prostu trzymajcie wszystkich swoich ludzi poza zasięgiem wzroku, gdy oni wprowadzą tutaj tę ciężarówkę, ja chcę
spadać na nich jak na mury Jerycha.- Powiedziałem do niego.
- Hobbs, właśnie złapałam go wyłączaniu
obwodu systemu bezpieczeństwa.- Powiedział Riley podchodząc do mnie z mężczyzną w kajdankach.
- Twój dom jest zagrożony.- Powiedziałem do dowódcy NATO.
- Co sugerujesz?- Zapytał mnie.
- Nie sugeruję. Przestrzegamy protokołu, przeniesiemy komponent w inne miejsce. Zabierzemy to stąd zanim przyjedzie. Stealth i szybkość są naszymi dwoma najlepszymi przyjaciółmi.- Powiedziałem.

Dom POV
Byliśmy w samolocie, zmierzając do Hiszpanii by zdjąć Shawa i jego zespół i sprowadzić Letty i Isabelle do domu.
- Właśnie dostałem wiadomość, że złapali jednego z ludzi shawu w bazie.- Powiedział Tej.
- Coś jest nie tak. Chciał abyśmy złapali tego faceta.- Powiedział Brian.- Pomyśl o tym. W Interpolu byłeś twarzą w twarz z nim.
- Co masz na myśli Brian?- Zapytałem go.
- Braga powiedziała że hedyny sposób, w jaki się zbliżyć do Shawa jest, że on sam tego chce.- Powiedział
- Tej, gdzie jest ten komponent?- Zapytałem.
- Przenoszą go do bezpiecznego miejsca.- Tej powiedział.
- Shaw nie uderza w tę bazę.- Powiedziałem, patrząc na Briana.
- Uderza w konwój.- Powiedział.

Liliana / Isabella's POV
Byliśmy na autostradzie, zamierzaliśmy zaatakować konwój, jadący za jakimś wojskowym pojazdem, nasi ludzie wsiedli do samochodu wyglądającego nieco podobnie do ich. Letty i ja staliśmy w opancerzonej ciężarówce z Shaw'em i Jah'em. Wszyscy nosiliśmy słuchawki, więc mogliśmy porozumiewać się ze sobą.
- Chodźmy!- Powiedział Shaw.
Shaw i Jah wskoczyli na ciężarówkę przed nami i Jah zaczął strzelać do niej.
Shaw wskoczył na samochód, Jah tylko się podniósł. Wkrótce potem Jah wskoczył za nim, podobnie jak Letty i ja. Chwile po tym, jak wyskoczyliśmy z naszej ciężarówki, spadła z mostu.

Hobbs POV
Wszyscy przybyli do bazy NATO w Hiszpania.
- Mamy raport, konwój został zaatakowany.- Powiedział dowódca NATO.
- Zdobądź teraz śmigłowiec!- Powiedziałem, zanim wszyscy wybiegli.

Coming Home (Fast & Furious)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz