Praktykantka ☆Tomione☆

*Nominacja+opowiadanie*

Hej, kochani :)
W związku z tym, że dostałam nominację od @anonimowy_ciurak (tak, tak, ja też nie wiem na jakiej podstawie kopnął mnie ten zaszczyt xD) odpowiem dzisiaj na kilka pytań.

1. Niech będzie tak:
*Uwielbiam jesień i wczesną wiosnę <3 (no bo kogo obchodzą alergie
*Kocham ciemnośliwkowy kolor
*Nauka języków i podróże to życie
*W przyszłości chciałabym pracować za granicą
*Jestem ateistką (nie kamieniujcie plzz)

2. Ja jestem człowiek-przypał... Idąc prostą drogą potrafię się wywalić, albo walnąć jakiś chory tekst do dyrektora soł... No, ale ostatnio, podczas łączonego z inną grupą w-fu, wywaliłam się centralnie na takiego trochę crusha. A potem na twarz. Polecam. Idealny sposób jak zwrócić na siebie uwagę. Jedyne minusy to bolące żebra :)

3. Hmm zdecydowanie języki, poznawanie nowych kultur, no ewentualnie stalkowanie Bogu ducha winnych ludzi :>

4. Idol. Powiem wam, że strasznie nie lubię tego słowa. Od razu kojarzy mi się z taką dwunastolatką typu:

- Justin Bieber kupił sobie Iphone'a? Też muszę sobie kupić Iphone'a.

- Kylie Jenner nie je mięsa? Też nie jem mięsa.

Noo ogarniacie o co chodzi xD  Ale muszę wam powiedzieć, że bardzo lubię i podoba mi osobowość Stefanie Giesinger, Marcusa Butlera, Billie Sparrow, a także, uwaga to może być zaskoczenie: Shawna Mendesa.

5. Ojejuu tutaj to przesadziłyście, dziewczyny. Ale zrobię wszystko co w mojej mocy! :D

Severus:
*Wbiega do sali niczym młoda sarna*
- Cóż się dzieje, nędzne bachory, znów się bawić chceta w znachory?
Ron:
*Pełen podniecenia*
-Na stanik Roveny, Malfoy czy to jest ten random z galerii!?
Jabłko:
*wypada z ust Draco*
Draco:
*rzuca się w nieprzystępne ramiona Snape'a*
-Zawsze marzyłem o twoim autografie!
Snape:
*szok*
Hermiona:
*desperacko*
-To on! To on ukradł moje żelazko!
Ron:
-Że niby co?
Voldzio:
*pojawia się w chmurach dymu*
-Ryj w glebę i kiełkujesz, ty randomowy śmierciojadku!
Wszyscy:
-Hę?
Snape:
*wyswobadza się z objęć Draco i zaczyna uciekać*
-Aaaaaa!
Voldzio:
*zaczyna gonić Snape'a, powala go na ziemię, po czym prezentuje na nim idealny chwyt zapaśniczy*
Niewidoczny dla zwykłego czytelnika Albus Dumbledore:
*szlocha*
- Kochałem ten chodniczek... Ale z krwią tak jakby mniej.
Koniec
Do zobaczenia już niedługo w kolejnym rozdziale!
Szczesliwasadystka