1

8.1K 131 25
                                    

Keyli krzyknął z dołu mój brat, spóźnisz się do szkoły.

-idee już odpowiedziałam.

-chodź to Cię podrzucę.

- okay

Mój brat ma 20 lat i pracuje, ale nie wiem gdzie, bo nigdy się tym nie chwalił jest wysokim brunetem z niebieskimi oczami ma na imię David
Jest on typowym bad boyem, bo co noc ma inną dziewczynę, ale nasze relacje nie są zwykłe mogę powiedzieć szczerze, że czasem się z nim całuje w sumie nie wiem dlaczego, ale coś mnie do niego ciągnie.
Naszych rodziców praktycznie nie ma w domu, bo są zajęci pracą, bynajmniej tak się zawsze tłumaczą i szczerze dla nas jest lepiej, bo mamy wolną chatę i możemy robić co chcemy. Mam przyjaciółkę maje jest ona rudą dziewczyną z brązowymi oczami i jest wiecznie uśmiechnięta.
Z moich rozmyśleń ocknął mnie David.

- nie wysiadasz zapytał

-a tak, powiedziałam dałam mu buzi w policzek i poszłam do szkoły.

Na korytarzu ujrzałam Maje

-hey krzyknęła na cały korytarz

-hey odpowiedziałam i dałam jej buzi w policzek

-idziemy do szafki powiedziała

-no tak w końcu muszę odnieść plecak i wziąć książki ( na co Maja zaczęła się głupio śmiać ) 

- Ej Keyli

-tak?

-bo ten chłopak co tam stoi cały czas się na ciebie patrzy

-jak ma na co to niech patrzy 


Jedyne co wiem o tym chłopaku to to, że ma na imię Michael i ma 18 lat, a i jeszcze, że wszystkie dziewczyny są na jedną noc.

-Keyli, Keyli czy ty mnie w ogóle słuchasz . mówię do ciebie już od trzech minut a ty nic 

-Przepraszam zamyśliłam się

-mówię ci, że ten chłopak idzie w naszą stronę

-jaki chłopak?

-odwróć się


- część powiedział 

- Emm hej 

- bo wiesz obserwuje Cię od pewnego czasu 

- ta nie da się nie zauważyć , a tak ogólnie to coś się stało ze mnie obserwujesz?

- no bo chciałem zapytać czy nie poszłabyś ze mną gdzieś po lekcjach?

-serio każdy w tej szkole wie ,że potrzebujesz dziewczyny na jedną noc

-ale no wiesz 

-przerwałam mu nie nie pójdę z tobą gdzieś  bo nie chce być kolejna z twoich lasek. 

Odwróciłam się do niego plecami i odeszłam

Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie to że on wykorzystuje tylko dziewczyny zazwyczaj te najbardziej puste ale co się dziwić jak sam nie jest za mądry .


Siedziałam na trzeciej lekcji, gdy dostałam sms

Od nieznany
- przepraszam nie powinienem w ogóle pytać :(

Wtedy wiedziałam już ze to Michael

Do nieznany
-okay ja też nie powinnam mówić paru słów

Bo W sumie było mi głupio, że tak go potraktowałam, ale ja nie chce później cierpieć a po resztą później wam opowiem dokładnie o co chodzi :)
Lekcje minęły mi dość szybko więc gdy tylko zadzwonił dzwonek Od razu wybiegłam ze szkoły ogólnie nigdy nie lubiłam się uczyć, ale mam dobre oceny nie wiem jak to robię, ale jakoś mi wychodzi samo z siebie.
Gdy wyszłam przed szkołę na parkingu stał już David pobiegłem szybko  do niego przytuliłam dałam buzi w policzek. Dziwnie się czułam, bo miałam wrażenie jakby ktoś na mnie patrzył i się nie myliłam odwróciłam się i był to ten sam chłopak który wcześniej pytał mnie o wyjście.


Droga do domu minęła szybko, ale nie rozmawialiśmy z Davidem, gdy weszliśmy do domu spytał, czy jestem głodna odpowiedziałam grzecznie ze tak.

- Keyli

- tak

-chodź jeść

-idee, tylko się przebiorę

-Okay

Schodząc na dół usłyszałam, że David gada z kimś przez telefon rozmowa była dziwna, bo David mówił coś o tym że spotkają się pod wieczór nie chciałem na razie wnikać w to i z szłam na dół

- o przyszła moja księżniczka wreszcie

- księżniczka? Od kiedy on tak do mnie mówi

- no bo jesteś moją małą księżniczka

-co dobrego zrobiłeś?

- naleśniki

-kocham go po prostu

Gdy skończyliśmy jeść poszliśmy na kanapę pooglądać telewizje postanowiliśmy oboje ,że oglądanie my horror była to droga bez powrotu, przytuliłam się do chłopaka i zaczęliśmy oglądać ,gdy  nagle wziął mnie okrakiem na kolana i patrzył mi w oczy

-czemu tak na mnie patrzysz? zapytałam

-bo jesteś śliczna i gdybym nie był twoim bratem już dawno byłabyś moja powiedział

-ale ja jestem twoja braciszku

-ale wiesz o co mi chodzi

-wiem wiem

Wtedy niespodziewanie pocałował mnie    oddałam pocałunek w ciągu chwili  znalazłam się pod nim a on pogłębiał pocałunek skończyliśmy dopiero wtedy gdy zabrakło nam tchu leżeliśmy teraz koło siebie nadal oglądając, ale przypomniałam sobie jego rozmowę i postanowiłam zadać mu pytanie.

-braciszku

-tak?

-bo jak schodziłam ze schodów to słyszałam twoją rozmowę powiesz mi o co chodziło ze później się spotkacie?

- Keyli jak przyjdzie czas to ci powiem wszystko dobrze?

-okay

Byłam tak zmęczona, że zasnęłam na jego kolanach.

Od razu mówię ze to moja pierwsza książka i jak by co to piszcie❤❤

Living with a gang 🖤❤Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz