imagine #11

1K 67 2
                                    

kontynuacja imaginów 8,9,10

*3 miesiące później*

Weszłaś właśnie ze swoimi koleżankami na imprezę do znajomych. Miałyście bardzo dobry humor,bo przed przyjściem postanowiłyście zabawić się jeszcze na mieście. Krokiem tanecznym ruszyłyście w stronę zastawionego alkoholem stołu,nalałyście sobie drinka i poszłyście się rozejrzeć za jakimiś znajomymi. Chwile później wychodząc na dwór podeszłyście do grupki znajomych w której stał Cameron. Chłopak nie ucieszył się na twój widok,ale postanowiłaś się tym nie martwić,rzuciłaś razem z koleżankami krótkie „cześć" grupie i wróciłyście do środka. Stałyście pod ścianą rozmawiając z nowopoznanym osobami. W pewnym momencie poczułaś jak ktoś ciągnie cię za rękę w stronę tańczących ludzi. Był wysoki blondyn z postawionymi do góry włosami i karmelowymi oczami. Po dokładnym przyjrzeniu się chłopakowi rozpoznałaś w nim Ryan'a twoją dawną miłość ze szkoły. Przegadałaś i przetańczyłaś z nim pół nocy .W pewnym momencie chłopak zrobił się natarczywy i zaczął ciągnąć cię do pokoju. Nie opierałaś się,bo alkohol zgromadzony w twoim organizmie zaczął dawać o sobie znać,więc tak naprawdę nie wiedziałaś co się dzieje.

Mieliście już wchodzić razem do pokoju kiedy poczułaś jak ktoś mocno szarpnął cię za ramię.
-opanuj się!-krzyknął Ryan
-ona nigdzie z tobą nie idzie.-usłyszałaś głos Camerona,który wyrwał cię blondynowi i zaczął wyprowadzać z imprezy.
-puść mnie,nie chce wychodzić-wyrwałaś mu się,a następnie stanęłaś przed nim.
-uwierz mi,że to idealna pora na wyjście.
-dlaczego to zrobiłeś? może ja chciałam iść z nim do tego pokoju?
-wiem,że rano byś tego żałowała. Idziemy!
-zostaje!-tupnęłaś nogą i lekko się zachwiałaś,
-jedzie nasza podwózka.-Chłopak zaśmiał się pod nosem,złapał cię za rękę oraz zaprowadził do samochodu.
Wsiadłaś do samochodu i zaczęłaś przyglądać się Dallasowi,który zajął obok ciebie miejsce.
-zależy ci na mnie.-pstryknęłaś go w czubek nosa
-nie.
-tak.
-nie!
-kogo chcesz oszukać?
-nikogo. Nie zależy mi już na tobie.
-zależy.-oparłaś głowę na jego ramieniu i poczułaś jak twoje powieki stają się ciężkie,a następnie opadają.

Cameron Dallas imaginy cz.IIIOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz