Detroit: Become Human One shots

Daniel x Reader

Informacje:

_______ - Twoje imię

Jeśli ktoś nie lubi powyższej piosenki to z góry przepraszam~ AnimeRosaline 

    ~~愛~~    

P.O.V. [Reader]

Nazywam się ______ Phillips i jestem najstarszą z dwójki dzieci państwa Phillips. Moja siostra Emma ma dziewięć lat i jest bardzo żywiołowa. Lubi mi płatać fikusy oraz często zwala winę za swoje przewinienia na mnie. Ja jestem trochę starsza od niej i jestem jej zupełnym przeciwieństwem, co zaskakuje wiele osób. Mimo wszystko kocham ją jak przykładna siostra. 

- Emma ! - krzyknęłam do dziewczynki - Przyjechał android, którego wybrałaś !

Jak na zawołanie dziecko wybiegło z pokoju i ruszyło do salonu, a ja za nią powoli. Cały czas skakała wokół nie włączonego androida. Pewnie nie powiedziałam tego, ale moi rodzice zgodzili się ostatnio na zamówienie androida by pomagał w domu. Oczywiście dali Emm'ie prawo wyboru.

W końcu tata uruchomił go i ten otworzył oczy patrząc na mnie.

- Jak chcesz go nazwać skarbie ? - spytała mama dziewięciolatkę.

- Daniel ! Chcę by miał na imię Daniel ! - radośnie mówiła jego imię. 

- Witam, nazywam się Daniel - przedstawił się android z uśmiechem.  

- Wygląda naprawdę ludzko.... - stwierdziłam, nie mogąc się na niego napatrzeć - Ludzie z CyberLife naprawdę mają niezwykłe możliwości...

- Coś cię trapi panienko ______ ? - zapytała maszyna.

- Skąd wiesz jak mam na imię ? - spytałam zaskoczona, ponieważ jeszcze się nie przedstawiałam.

- To mój obowiązek znać imiona wszystkich domowników - odpowiedział z uśmiechem.

- No to zjedzmy kolację ! - zaczął tata. 

Wszyscy poza mną i Danielem ochoczo ruszyli do jadalni. Dziś mama przygotowała spagetti z jej słynnego przepisu. Wszyscy usiedliśmy poza androidem, przez co czułam się nieswojo.

- Tato ? Może dziś Daniel z nami usiądzie skoro to jego pierwszy dzień ? - zaproponowałam.

- Dobry pomysł _____ - stwierdził i zaprosił maszynę do stołu, która tak naprawdę nic nie zjadła.

W trakcie posiłku Daniel został mile powitany i dowiedział się o nas wiele rzeczy. Można powiedzieć, że zaprzyjaźniliśmy się z nim, a w szczególności ja i Emma. Często odbierał ją ze szkoły, a mi pomagał w zakupach oraz sprzątaniu. Bądź co bądź, ale zostałam nauczona by po sobie sprzątać, ale czyszczenie domu wraz z Danielem należało do mojego drugiego ulubionego hobby. Może to dziwnie zabrzmieć, ale taka jest prawda. 

>>>>Jakiś czas później>>>>  

- Daniel pomóc ci w czymś ? - spytałam podchodząc do pracującego androida.

Tak naprawdę to dziś w domu zostałam tylko ja i Daniel. Rodzice zabrali Emm'ę z okazji jej urodzin gdzieś gdzie chciała się wybrać od dawna. Jednak, że nie czułam się dziś dobrze to zdecydowałam się zostać w domu i pomóc Danielowi. 

- Nie trzeba _____ - odpowiedział - Ale dziękuję.

Znienacka usłyszałam w radiu mój ulubiony kawałek. (Przepraszam jeśli ktoś nie lubi tej piosenki u góry, ale to tylko na potrzeby rozdziału. Więc proszę uszanować to, z góry dziękuję :)). Podeszłam do urządzenia i podgłośniłam by lepiej słyszeć.