Czarnowłosy z trudem wstał z łóżka. Nie miał ochoty na nic. Był zmęczony ostatnimi godzinami, które spędził na płaczu i zakopywaniu się w pościeli. Podszedł powoli do okna oraz odsłonił rolety. Syknął gdy promienie wtargneły na jego bladą twarz, z pewnością siedzenie po ciemku nie było dobrym pomysłem. Jeongin rozejrzał się po pokoju i zaczął sprzątać porozrzucane, zużyte chusteczki. Martwił się o przyjaciela. Słowa yanga bardzo zabolały chana, to wiedział na sto procent. Chłopak był zbyt uczuciowy i delikatny. Każda drobnostka mogła wprowadzić go w złe samopoczucie, a yang to już wogle.
Gdy już ogarnął trochę swoją sypialnie chwycił komórkę, która wyświetlała kilka powiadomień. 13 nieodebranych połączeń i 28 wiadomości od seungmina. No tak. Najwyraźniej jego przyjaciel był zaniepokojony. Mieli się spotkać, ale jeongin ostatecznie został w domu i się nad sobą użalał. Po prostu nie miał zamiaru tłumaczyć się przed kimem. A może to by pomogło? Skoro nie ma już najlepszego przyjaciela to może w końcu powinien zaufać koreańczykowi. Tak by było najlepiej. Dla jeongina i chana.
Odblokował telefon i napisał krótką wiadomość do chłopaka. Nie chciał mu sprawiać przykrości czy ignorować. Miał już tylko jego. Po chwili po całym pokoju rozbrzmiał dzwonek telefonu.
-Seungmin.. Tak, wiem. Przepraszam. Ja... Yhm. Teraz? Ale mam syf w domu... No dobrze. - rozłaczył się i usiadł na łóżku. Ucieszył się, że chłopak zaraz u niego będzie. Znając seungmina, to pocieszy yanga i go wysłucha. Tylko że młodszy nie chciał rozmawiać. Zwłaszcza teraz. Było mu cholernie przykro i był wściekły. Nie na banga tylko na siebie. Jak on mógł pozwolić mu wyjechać, zostawić go? Jakby wyznał mu uczucia to może by został. Za późno. To już nie ma znaczenia, czy chris dowiedziałby się o uczuciach młodszego czy pozostałby w niewiedzy tak jak teraz. Yang cały czas słyszał w głowie słowa Austrialijczyka. Kocham Cię. To było ostatnie słowa o jakich mógł pomarzyć jakie chan mu kiedykolwiek powie. Dlatego po chwili cała jego twarz toneła w słonych łzach.Jeongin kochał chrisa.
A chris jego.
CZYTASZ
Starry Night | Jeongchan
Fiksi Penggemar"lights around us" Jedyne czego chce chan to to, aby jeongin był szczęśliwy, a rozłąka sprawia, że młodszy rozumie jego intencje.