sweetener|JB&HB

i

Może po prostu nigdy nie chciałaś zaakceptować, że to było coś więcej? Może chciałaś być tylko przyjaciółmi, ale bałaś się o tym powiedzieć?

Byłem przy tym jak bawiłaś się, zapominając o swojej mamie, tacie, bliskich i wszystkich innych. Byłem takim szczęściarzem, mając cię jako swoją przyjaciółkę. Nie ma nikogo kto znałby mnie tak dobrze jak ty. Zawsze trzymaliśmy się razem. Mogliśmy zrobić wszystko. Byliśmy dzicy, lekkomyślni i beztroscy, ale to wszystko odeszło i jest teraz tylko przeszłością.

Znałem cię kiedy byłaś dzieciakiem, kiedy pofarbowałaś włosy na różowo, kiedy miałaś problemy w szkole, kiedy złamałaś nogę i spędziłaś całe wakacje o kulach. Byłem przy tobie. Każdego ranka przynosiłem ci lody, siedzieliśmy w domu oglądając bajki, a wieczorem zabierałem cię na ogród, gdzie oglądaliśmy gwiazdy, leżąc na wielkim, kraciastym kocu. Zawsze uwielbiałem gwiazdy. Przypominają mi, że na świecie jest tyle piękna.

Co się z nami stało? Kiedy to zaczęło przeradzać się w miłość i kiedy to zaczęło się psuć?

Straciliśmy to wszystko. Straciłem ciebie. Stałaś się jedynie ciałem, sylwetką, twarzą bez wyrazu.

Pomimo tego zawsze byłaś piękna. Twoje oczy straciły blask i radość, ale nadal były najcudowniejszym jakie widziałem. Twoje włosy nie były już niechlujnie rozpuszczone, kosmyki nie opadały ci na oczy. Wiązałaś je ciasno, i choć nie mogłem już przeczesywać ich swoją dłonią, wiem, że nadal pozostały najgładszymi. Wszystko pozostało w tobie piękne. Ty jesteś piękna.

Zrób dla mnie, błagam, tą jedną i jedyną rzeczy. Ostatnie, o co cię proszę to pamiętaj, że jesteś piękna. Nawet jeśli dla siebie nie jesteś, wiedz, że dla mnie zawsze taka pozostaniesz.

~J

_________

Mogę prosić ładnie prosić o jakąś aktywność?