Rozdział 55

948 28 0
                                    

Komenda

Lena

Cały czas próbowałam namierzyć telefon Natalii albo Kuby, ale jak narazie bezskutecznie. Przypomniało mi się, że dałam Natalii spinera, w którym jest nadajnik. Po chwili na ekranie pojawiła sie kropka. Postanowiłam pójść po Donate i Krzyśka.

Len: Donata, Krzysiek! Chodźcie!

Przyszli do mojego gabinetu.

Do: Co jest? Namierzyłaś ich?

Len: Tak. Natalia użyła mojego spinera.

Krz: A po co jej spiner?

Len: W spinerze jest nadajnik. Natalia pewnie nim zakręciła i dzięki temu mogę ich namierzyć.

Do: Lena, jesteś wielka!

Len: Wiem.

Krz: A gdzie oni w ogóle są?

Len: To jest Kopernika 32.

Do: Mówi mi coś ten adres. Wiem! Tam mieszka mój przyrodni brat - Bartek Kowalczuk. Jego żona - Michalina Kowalczuk zginęła.

Nagle do gabinetu Leny wpadł mundurowy.

Do: Co jest?

Mun: Jakiś gangster wszedł z Nowak na komendę. Trzyma jej broń przy głowie.

Krz: Co?

Do: To nie są żarty! Bartek po śmierci Michaliny załamał sie i chodził na terapię. Dobra, lecimy na dół.

Donata

Gdy zbiegliśmy na dół. Wszyscy nasi przyjaciele próbowali negocjować z Bartkiem, aby puścił Natalie.

Ro: Gościu, puść ją! Za zabicie funkcjonariusza na służbie grozi extra wyrok!

Ba: Walcie sie, psy! Mojej żonie i tak to życia nie przywróci!

Do: Bartek, błagam Cie! Zostaw ją!

Ba: Donata, co ty tu robisz?

Ro: Siostra, znasz go?

Do: To mój przyrodni brat - Bartek Kowalczuk. Bartek, puść Natalie! Ja wiem, że śmierć Michaliny strasznie Cie zabolała, ale nie możesz mścić sie na niewinnych ludziach. Bartek, nie rób tego!

Zaczęłam do niego powoli podchodzić. Zamiast wycelować w Natalie wycelował we mnie. Potem nic nie pamiętam. Tylko ból i ciemność.

Natalia

Jak zobaczyłam, że ten Kowalczuk trafił w Donate od razu obezwładniłam go a Robert go skuł. Stefan z Pawłem odprowadzili go do aresztu. Wszyscy zebraliśmy sie wokół Donaty.

Ro: Ej, siostra? Słyszysz mnie? Siostra, odezwij się! Otwórz oczy!

Krz: Skarbie, nie zostawiaj mnie! Niech ktoś dzwoni po karetkę.

Natalia i Kuba - Czy to napewno przyjaźń?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz