Serce biało-czerwone
Serce pomarańczowe
Serce ostrożne
Serce przebojowe
Serce chmurne
Serce pogodne
Serce introwertyczne
Serce ekstrawertyczne
Serca pracowite
Serca szczere
Serca chcące kochać
Tak. On chciał kochać. Chciał. Szkoda, że tylko i wyłącznie siebie. I przy tej miłości własnej nie starczyło już przestrzeni dla kochania kogoś więcej.
Czy był szczery? Cóż, na pewno nie kłamał, jeśli to równoznaczne określenie. Nie obiecywał jej przecież dozgonnej miłości oraz że cię nie opuszczę aż do śmierci. On nie był z tych. Chyba nie do końca zdawał sobie sprawę z tego, że ją krzywdzi. Po prostu zadziałał według znanego schematu, z tym, że to działanie trwało tym razem znacznie dłużej niż zazwyczaj.
Nie był dojrzały i na tym polegał cały problem. Jakie to proste, prawda?
***
Trudno jest, przecież wiem
wierzyć w bajki, jeszcze w życie wplatać je.
Zabawne. A ona uwierzyła. Przez ten jeden moment, tego jednego dnia, zanim całkowicie wyłączyła myślenie i skupiła się tylko i wyłącznie na doskonałej harmonii ich ciał. Tak, właśnie wtedy była absolutnie naiwna i uwierzyła we współczesną wersję księcia na białym koniu.
Przeliczyła się. Boleśnie się przeliczyła.
***
A on? On usłyszał tylko jakiś czas później Jesteś idiotą z ust Ireen. Przyjaciółka jak zwykle trafiła w sedno. Ale było za wcześnie, by ten fakt zrozumiał. Wciąż nie dorósł do roli mężczyzny. Wciąż był w gruncie rzeczy chłopcem i nawet nie dopuszczał do świadomości faktu, że skrzywdził Ewę.
***
I tak skończyła się ich historia.
Prozaicznie. Absolutnie prozaicznie.
Nawet Ewa była w stanie powiedzieć po pewnym czasie, że czas leczy rany.
Choć nie bez trudu.
CZYTASZ
Little stupid thing
FanfictionIch historia zaczyna się od znokautowania pewnej brunetki przez pewnego blondyna jadącego na rowerze. A potem? Potem może być już tylko gorzej.