*Narrator
Asgard...
Właśnie na świat przyszła piękna dziewczynka o wyjątkowych niebieskich oczach niczym gwieździste niebo. Rodzice postanowili dać jej na imię Luna(Księżyc). Wiedzieli że ich córka jest wyjątkowa, że w przyszłości będzie wspaniałom wojowniczkom.
.
. 10 lat później...
Pomimo iż Luna ma dopiero 10 lat potrafi władzać swoimi mocami, czyli (takimi mocami jakie posiada Scarlett Witch tylko, że jest o wiele potężniejsza za sprawą...?) i teleportacją, na tyle by nie zrobić nikomu krzywdy....
-Mamo-słychać głos dziewczynki - mamo, gdzie jesteś?
-Tu jestem skarbie- wykrzyczała jej matka z kuchni
-Mamo, wyczułam zagrożenie... - nie zdążyła dokończyć dziewczynka, gdyż jej matka jej przerwała - Czyli to już pora - powiedziała to i poszła po swojego męża, mówiąc jeszcze do Luny- przenieś się na Midgard kochanie i zostań tam do czasu gdy w pełni będziesz kontrolować swoją moc. Poradzisz sobie jesteś dzielna. - powiedziała to i ucałowała swoją córkę w czoło.
-Dobrze mamusiu-odrzekła po czym odrazu wytworzyła portal i zniknęła.
.
.
[Dlaczego Luna musiała opuścić Asgard?]
Pomimo iż Luna ma wspaniałe zdolności to i tak musiała udać się na Ziemię. Matka i ojciec przygotowywali ją do tego, gdyż wiedzieli że nadejdzie taki czas gdy w Asgardzie rozpęta się wojna, a osobą która ich o tym ostrzeże będzie Luna. Luna ma w sobie wyjątkową moc, która nie jednego by zabiła. Jednak ona ma siłę by ją kontrolować, gdyż jeszcze o tym nie wie, ale jest Strażniczką, Strażniczką życia.
