Sorki, że tak długo nie było rozdziału, ale wiecie szkoła itp.
-Okey, przyjęłam- odpowiedziałam
-Przepraszam, że przeszkadzam w jakże ciekawej rozmowie, ale tu zaraz nie będzie czym oddychać - moją wypowiedź skierowałam do dwóch panów.
-To łódź podwodna? - spytał kapitan
-Świetnie chcą mnie zamknąć pod wodą. - rzekł Banner zbliżając się do krawędzi za kapitanem.
-Nie jest jeszcze gorzej. - rzekł lekko wystraszony Doktorek.
Weszliśmy do centrum dowodzenia gdzie czekał na nas już Fury.
-Miło mi was widzieć panowie. Witajcie na helicarierze. - rzekł dyrektor podchodząc najpierw do doktora witając się z nim, a potem do kapitana który dał Nickowi jakieś pieniądze (pewnie się założyli) i poszedł dalej rozglądając się i podziwiając pomieszczenie. Mnie szef uraczył tylko kiwnięciem głowy.
- To ja może zaprowadzę doktora do laboratorium? - powiedziałam na głos
-Dobry pomysł im szybciej znajdziemy Tesseract tym lepiej. - powiedział Nick- Jeśli będzie Pan czegoś potrzebował moi ludzie to Panu załatwią-dodal jeszcze na co Bruce kiwnął głową.
-No to chodźmy - rzekłam i wyszłam z pomieszczenia wraz z doktorem.
🖤
Właśnie kieruje się do centrum dowodzenia. Odprowadziłam Bannera do labu, w sumie to spoko gość da się z nim pogadać chociaż widać że cały czas się denerwuje.
Wchodzę do pomieszczenia i pytam:
-I co znalezliście już Lokiego?
-Nie cały czas szukamy. - odpowiedział kapitan.
-Znajdziemy go, musi odpowiedzieć za to co zrobił - rzekł Nick
Stałam wpatrując się w widok za oknem gdy nagle jeden z agentów się odezwał.
- Znaleźliśmy, podobieństwo 62%, nie chwila kolejne 86%.
-Gdzie się ukrywa? - spytałam stojąc już przy stanowisko tego agenta.
-Stuttgart w Niemczech i wcale się nie ukrywa.
-Kapitanie, Valentine ruszajcie - powiedział Nick.
My tylko kiwneliśmy głowami i spojrzelismy na siebie, następnie ruszyliśmy się szykować.
Wiem że dawno nie było rozdziału. Wiem też że ten jest krótki, ale chciałam już coś wstawić.
By trochę wam to osłodzić dodałam w mediach super piosenkę (bynajmniej według mnie heh).
Postaram się wrzucić następny rozdział w następny weekend.
Ps. Taki dodatek śmieszek 🤭
