My brother's friend my teacher?

46

- To powiem ci teraz zasady:
1.Nie uprawiamy sexu z nikim innym wlicza się w to minetka, całowanie, lub gdy laska zwala ci konia. Gdy masz ochotę uprawiać sex z kimś innym mówisz to drugiej osobie.
2.Nie kochaniujemy sobie.
3.Nie masturbujesz się beze mnie.
4. Uprawiamy sex w różnych dziwnych miejscach np. pralka, stół, krzesło, biurko, oczywiście w łóżku też.
5. Możemy powiedzieć o naszej umówię tylko bliskim nam osobom ale mówimy to razem.
6. Jak masz ochotę na sex albo do mnie dzwonisz to przyjadę albo bierzesz kutasa w samochód o jedziesz do mnie. Po wejściu do domu od razu się na mnie możesz rzucić i zacząć rozbierać.
7. Będę Cię powiadamiała o początku okresu i o końcu również też bo chyba nie chcesz się na mnie rzucić i zobaczyć krew wyciekająca z cipki.
- Co do tego to moglibyśmy spróbować takiego seksu. ~ Stwierdził Olivier.
- Dobrze ale jak będzie bolesny to wypada z gry. Chyba to wszytko.
- Dobrze przymknij się już maluszku. ~ Powiedział Olivier wkładając palec do mojej pochwy i nim poruszając. - Nawet nie wiesz jak brakowało mi twojej pięknej cipeczki słońce. ~ Wyznał poruszając palcem i całując mnie po szyi. Drugą ręką zaczął ugniatać jedną pierś.
- Oh Olivier nawet nie wiesz jaką ja mam na Ciebie ochotę! ~ Wyznałam po chwili.-
- To na co czekasz? ~ Zapytał. ~ Minetka czy od razu mam wejść? ~ Zapytał Olivier wyjmując palec z mojej cipki.
- Minetka, chce bardzo poczuć twój język w sobie! ~ Powiedziałam wstając lekko. - Co powiesz na 69? ~ Zapytałam po chwili.
- Ja jestem za ~ Powiedział i pociągnął mnie tak, że moja cipka została gwałtownie pocałowana przez co zaczęły się moje głośne jęki.
- Oh Oliver chyba ja tak nie dam rady. ~ Wyznałam po chwili.
- Dobrze to ja ci będę robił minetkę a potem w ciebie po prostu wejdę. ~ Powiedział odrywając się od mojej cipki. Po chwili Olivier rozpoczął kontynuowanie robienia minetki. Wiłam się nad nim z rozkoszy. On czasem przygryzał lekko moją łechtaczkę co mnie jeszcze bardziej podniecało. Po chwili doszłam. Krzycząc jego imię.
- Twoje płyny mógłbym smakować co chwilę. ~ Powiedział Olivier po tym jak zlizał z mojej cipki wyciekający płyn. Na co cię Zaśmiałam z jego głupoty.
- Może chodź na łóżko, będzie wygodniej mi na tobie skalać olbrzymie. ~ Powiedziałam dotykając jego kutasa. Olivier po moich słowach wziął mnie szybko na ręce podniósł się z wanny i prawie biegiem poleciał do swojej sypialni. Tam położył mnie na łóżku i wyciągnął z szafki prezerwatywę. ~ Nie potrzebna jest prezerwatywa, biorę proszki. ~ Na moje słowa Olivierowi zaświeciły się oczy i momentalnie podszedł do mnie i wbił się w moją cipkę na co głośno jęknęłam.
- Jesteś taka ciasna! ~ Wyznał po chwili.
- Jakbym urodziła dziecko to już nie byłabym taka ciasna. ~ Powiedziałam po chwili smutno. A on po moich słowach ze mnie wyszedł.
- Niunia chcesz mieć dziecko? ~ Zapytał gładząc mój policzek.
-Chcę. ~ Wyznałam po chwili.
- To przestań brać tabletki to zajdziesz w ciąże. Wtedy będziemy mogli się cieszyć naszym wspólnym dzieckiem.
- Olivier to nie jest takie łatwe. Wiesz, że cię kocham i chcę mieć z tobą dziecko. Ale zwyczajnie nie mogę.
- Dlaczego nie możesz? Przecież jesteś płodna.
- Nie o to chodzi Oli.
- To wytłumacz mi Lili.
- Nie.
- Dlaczego ?
- Bo się boje.
- Czego?
- Boje się o twoje życie Oli. ~ Powiedziałam i wtuliłam się w nagi tors Oliviera. Automatycznie zaczęłam cicho łkać.
- Kotuś co się stało? Dlaczego płaczesz? Jestem bezpieczny.
- Ktoś mi wysyłał SMS z groźbami. ~ Wyznałam po chwili.
- Jak się podpisywał?
- M
- Może to Max? Twój były.
- Nie wiem właśnie. Przecież po zerwaniu z nim zmieniłam numer telefonu.
- To może ktoś znajomy robi sobie z ciebie jaja? ~ Zapytał Olivier.
- Wątpie w to Oli.
- Mogłaś mi powiedzieć od razu myszko.
- Mogłam ale się bałam.
- Na drugi raz się nie bój.

W ramach przeprosin dodałam jeszcze jeden rozdział❤️