imię i nazwisko: Aimi Thanom
uniwersum: erpe z pati, idk🌸🌸🌸
słowem wstępu: urodzona w 1997 r. w Bangkoku, Tajlandia;
dwudziestojednolatka z potencjałem;
pracuje jako sprzedawczyni w pobliskiej zarze;
wygadana ekspedientka, która chciała zbyt drastycznie wyzwolić się spod presji rodziny;wczesne życie: przyszła na świat w bogatej rodzinie, która to od wielu lat starała się o potomka (co ostatecznie nie wyszło, przez co państwo thanom byli zmuszeni do skorzystania z usług surogatki);
niebiologiczna matka aimi zajmowała się zarządzaniem finansów banku, którego była współwłaścicielką;
natomiast ojciec zajmował się importowaniem samochodów;
od dziecka traktowano jak ją księżniczkę, przez co miała wszystko czego dusza zapragnie;
rodzice przywiązywali dość dużą uwagę do jej edukacji, przez co uczęszczała do najbardziej prestiżowych szkół w mieście;
zapisywano ją też na przeróżne zajęcia jak śpiew, gra na skrzypcach, jazda konna czy nawet rzeźba - dziewczyna jednak szybko okazała się kompletnym beztalenciem;
w szkole również miała dość duże problemy ze względu na brak wrodzonego geniuszu jak i chęci do nauki;
w wieku nastoletnim zaczęła sprzeciwiać się swoim rodzicom, chcąc się wyzwolić spod presji, którą na nią nakładali;
poszła jednak po linii najmniejszego oporu, sięgając po szkodliwe substancje, w które za wszelką cenę chciała się wciągnąć;
rodzice jednak szybko przejrzeli jej plany, co skutkowało wysłaniem jej do ośrodka wychowawczego w japonii, daleko od domu jak i od demoralizujących znajomych ze slumsów;
mimo obcego środowiska, szybko zadomowiła się w owym ośrodku, poznając tam przeróżne osobowości, które na szczęście wybiły jej z głowy nadmierny alkohol czy też narkotyki;
po osiągnięciu pełnoletności wyszła "na wolność", rozpoczynając nowe życie z paczką znajomych, którzy wkrótce stali się dla niej przyjaciółmi;wygląd: aimi jest bardzo piękną dziewczyną o dosyć nietypowej dla jej przyjaciół z japonii "oprawie"; niska dziewczyna o drobnej i delikatnej budowie ciała; ma ona długie, czarne, miękkie w dotyku włosy; oczy niczym dwie borówki; uśmiech malinowy i szczery, policzki zaś lekko zaróżowione;
podczas życia w tajlandii często ubierała eleganckie koszule i przykrótkie spódniczki, lecz po przeprowadzce do japonii zaczęła stawiać na zbyt luźne koszule i podziurawione dżinsy;charakter: aimi nigdy nie miała nic do zaprezentowania swoim kolegom i koleżankom z otoczenia;
ba! przez zdecydowaną większość swojego życia była bardzo toksyczną osobą, która miała cięty język jedynie wtedy, gdy osoba o której mówi była daleko od miejsca rozgrywania konwersacji;
nie miała też żadnych zainteresowań, przez co ciężko było jej się zintegrować z innymi dzieciakami;
z czasem jednak odnalazła siebie, poznając świat książek z epoki romantyzmu jak i muzyki klasycznej, przez co zaczęła się określać mianem "history kida";
co też później spowodowało, że znalazła przyjaciół, którzy trochę "zawiązali jej jezyk" i pomogli w poznaniu świata, w którym z podstawowych czynników jest właśnie konwersacja z drugą osobą;relacje: aimi nigdy nie miała okazji poznać swej biologicznej matki, aczkolwiek zawdzięczała jej, że dała jej życie;
z rodzicami od zawsze miała na pieńku, przez co wraz z wyjściem z ośrodka wychowywawczego ucięła z nimi bliższe kontakty, ograniczając się do co paromiesięcznych krótkich rozmów telefonicznych oraz do wspólnego spędzania świąt;
nigdy nie miała też ciepłych relacji ze swoimi rówieśnikami z tajlandii, którzy byli dla niej albo zbyt mądrzy, albo zbyt demoralizujący;
szybko jednak podłapała kontakt z dzieciakami z japonii, z którymi w późniejszym okresie wynajęła większe mieszkanie;
mówiąc o jej życiu miłosnym, w całym swoim życiu miała jedynie dwóch chłopców, z czego pierwszego zdradziła ze stevem, którego później pokochała z gorącą wzajemnością;ulubione: brokat, obrazy z epoki romantyzmu, kolor różowy, truskawki w czekoladzie, muzyka halsey, przesiadywanie godzinami na twiterze, język hiszpański, mountain dew, zapach jaśminu, kabaretki, kreskówki z barbie, "keeping up with the kardashian", wrotki, eleganckie trzewiki, dazai osamu
CZYTASZ
porozrzucane puzzle; spic oc
Rastgelenie bierzcie tego do siebie, po prostu lubię się chwalić swoimi bubami a tak naprawdę to chcę jedynie zapamiętać postacie, które obiecałam, że zrobię w simsach