Czekolada

15 5 1
                                    

(31.07.2018)

- Mi to się podoba. Jak jest kupowana czekolada mleczna, orzechowa, z nadzieniem. To wpieprzata i już nie ma. A jak jest czekolada gorzka to nikt nie ruszy. A leży ona już dwa dni. - rzekła moja mama idąc korytarzem.

- Nauczylas nas tego co najlepsze mamusiu. - powiedziałam pod nosem.

Moja własna spierdolina mózgowaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz