Prolog

2.2K 108 73
                                    

Mike pov.

-Goodbye Mike...

Jęki Demogorgona...

Krzyki Eleven...

I mój płacz...

Tylko te trzy dźwięki docierały do moich uszu z czego te ostatnie były najgorsze... Nie mogłem dopuścić do siebie myśli, że mogę stracić El...

Spojrzałem na Lucas'a i Dustin'a mieli zasłonięte uszy rękoma i zamknięte oczy. 

Spojrzałem na Eleven, która stała pod tablicą z uniesioną ręką wymierzoną wprost w twarz tego stwora.
Zamknąłem oczy i schowałem głowę między kolana coraz mocniej przyciskajac dłonie do moich uszu...

Nagle wszystkie dźwięki ustały... Zniknęły, rozpłyneły się w powietrzu nie zostawiając po sobie śladu.

Powoli otworzyłem oczy i spojrzałem na tablica, pod którą kilka sekund wcześniej stała dziewczyna  z Demogorgonem, teraz już ich  nie było została tylko czarna plama na podłodze.
Wstałem i razem z chłopakami rozejrzałem się po klasie.

-El? Eleven! EL GDZIE JESTEŚ!? ELEVEN!?

Odpowiedziała mi tylko cisza... Głucha cisza i poczułem, że łzy napływają do moich oczu ponownie...

♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡◇♧♤♡

A więc tak *cough* pragnę podziękować za przybycie tu i trochę opowiedzieć o tym co tu znajdziecie. Historia dzieje się w Hawkins 1984 czyli rok po tym co było w pierwszym sezonie.  Będą to trochę zmodyfikowane przeze mnie odcinki i sceny z mojej (pojebanej) głowy. Nie chce mi się opisywać wątku opętania i wszystkich wizji Will'a (sorki) więc pominiemy to. Oczywiście będzie Upside Down itp. To skoro już mamy w miarę opisane co tu będzie pomówmy o rozdziałach *coughv2* Będą one się pojawiały raz albo dwa razy w miesiącu (nie będę was rozpieszczać moją jakże świetną książką XD (skromność)). Życzę miłego czytania <3 

Do you really still love me?Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz