Jak zawsze rano obudził mnie budzik którego szczerze nie lubię. Zjadłam śniadanie, ubrałam się i ogarnęłam. Schodząc w dół po schodach do wyjścia usłyszałam tylko głos mojego taty
- Nie zapomnij zamknąć drzwi Mira -
"ok" pomyślałam, tym razem nie zapomnę heh. Wyszłam (zamknełam drzwi oczywiście) i udałam się do szkoły. Był upalny dzień, mnóstwo ludzi jeździło na deskorolkach zajadając lody i pijąc chłodne napoje. Na szczęście szkoły nie mam daleko. Parę kroków i jestem na miejscu. Przy wejściu oczywiście spotkałam Alice
- Hej laska - krzyknęła.
- No hejka.
- Widziałaś?
- Co takiego? - byłam zdziwiona.
- Nasz słynny Lil pump! - Wow od tak dawna pojawił się w szkole.. Co on sobie wyobraża, że ma pieniądze to nie musi chodzić do szkoły i może lansować się swoim drogim autem? Chyba przyjechał tutaj tylko aby się nim pochwalić.
- Cud nad Wisłą poprostu - odpowiedziałam jej. Oczywiście pełno dziewczyn leciało w jego stronę. Czy to nie "zaszczyt" chodzić z nim do jednej szkoły? Pff co za facet z niego.
Ale w jednej chwili się mocno zdziwiłam. Gdy tłum faneczek go odsłonił ujrzałam naprawdę przystojnego chłopaka. Miałam wrażenie jakby patrzył się na mnie, ale to chyba tylko wrażenie (no w każdym razie był trochę daleko).*dzwonek szkolny*
- Dobra chodźmy już - odparła Alice.
Lekcje były... Takie jak zawsze. Nauczycielka coś mówi, niektórzy słuchają, niektórzy nie.. I tak to mija. Do której części słuchających lub nie ja należę? Hah różnie to bywa. Raczej jestem dobrą uczennicą i przykładam się do nauki.Cześć! Jestem Kinga i dopiero zaczynam pisać książki. Mam nadzieję, że ta wam się spodoba. Kolejne rozdziały będę się pojawiać co jakiś czas 😋 Proszę o wasze opinie w kom i gwiazdeczki które mnie motywują 🤩
CZYTASZ
MIŁOŚĆ MNIE ZMIENIŁA || Lil Pump | ZAKOŃCZONE
FanfictionSeks, narkotyki, długie imprezowe noce, masa pieniędzy, sztuczne panny wokół siebie - to była jego codzienność. Ale wszystko nagle nabrało innego sensu, innego smaku gdy... Pojawiła się ona. Piękna czarnowłosa dziewczyna o szklanych, brązowych oczac...