Następny dzień. Jestem w szkole od jakiś 10 minut i ukrywam się w toalecie. Ukrywam się.. tak, żałosne, ale w końcu to cała ja. Co jakiś czas wyglądam Lily, ale jeszcze jej nie ma. I dobrze w końcu można powiedzieć to przed nią się chowam. Zadzwonił dzwonek. Rozejrzałam się dookoła korytarza, a kiedy nie zauważyłam jej wyszłam z toalety i weszłam do klasy.
~*~
Dzwonek oznajmiający, że czas do domu. Lily w ogóle nie pojawiła się dziś w szkole. Ciekawe czemu. Zadzwoniłabym, ale 1) jesteśmy pokłócone 2) uważa, że jestem zbyt ciekawska i muszę wszystko wiedzieć. A skoro tak uważa to nie mam zamiaru dzwonić i utwierdzać jej w tym przekonaniu.
Jak zwykle mama czekała na mnie pod szkołą. Po kilku minutach byłyśmy w domu. Od razu po wejściu poszłam do swojego pokoju. Ponieważ nie miałam co robić odrobiłam zadanie i spakowałam się na jutro. Wzięłam telefon do ręki i zaczęłam przeszukiwać kontakty. Może jest ktoś z kim bym mogła popisać Smsy. Och no tak zapomniałam, że w moich kontaktach znajdują się tylko mama, tata, Lily i.. Niall? Skąd mam jego numer? Przecież on nawet nie ruszał mojej komórki. Tak przynajmniej myślałam do tej pory. Okej bez paniki tylko wpisał mi swój numer i tyle. Nic więcej. I tak nie mam na telefonie nic obciachowego.. Na wszelki wypadek weszłam na Galerię zdjęć. Uf, nic nie ma. Może napiszę do niego? Niee co ja głupia?! A może jednak.. okej pewnie i tak nie odpiszę od razu. Jest zapewne zajęty swoją " pracą "
Do Niall:
Skąd twój numer wziął się w moich kontaktach?
Dosłownie po paru sekundach przyszła wiadomość.Od Niall:
Hmm no nie wiem. Sam się zapisał, nie sądzisz?
Po odczytaniu wiadomości wywróciłam oczami. Debil.Do Niall:
Nie, nie sądzę.
Nie musiałam długo czekać na odpowiedź.Od Niall:
Nudzi ci się. Czemu nie wyjdziesz gdzieś ze swoją psiapsiółą?
Co? Skąd niby wie, że mi się nudzi?Do Niall:
Czemu sądzisz, że się nudzę?
Od Niall:Napisałaś do mnie?
Och no tak, przecież to oczywiste. Niall jest ostatnią osobą do której bym napisała. I ten jego sarkazm. Już miałam mu odpisać coś typu " Okej już nie będę pisać" ale w ostatniej chwili przyszła kolejna wiadomość od niego.Od Niall:
Wpaść do ciebie? Możemy gdzieś pojechać, zabawić się.. :D
Hahaha bardzo śmieszne. Może i mi się nudzi, ale nigdzie z nim nie pójdę. Po co w ogólne do niego pisałam?! Głupia, głupia, głupia..Od Niall:
Nie ignoruj mnie. Nie lubie tego.
O matko nie odpisałam mu na wiadomość przez zaledwie minutę a ten już, że go ignoruję. A myślałam, że tak potrafią napisać tylko dziewczyny.Do Niall:
Nie ignoruję.
Może uda mi się pominąć temat spotkania...Od Niall:
Okej, okej. To jak z tym spotkaniem?
Cholera.Do Niall:
Nie, wybacz.
Uf napisanie tego jest dużo prostsze niż powiedzenie mu tego prosto w twarz.Od Niall:
No dawaj. Będzie fajnie. Przecież nic ci nie zrobię. -_-
Ta jasne.Do Niall:
Nie. Wiesz co.. najlepiej daj mi już spokój.
Jest wreszcie to powiedziałam! Okej napisałam, ale to i tak postęp bo nie powiedziałabym mu tego w twarz.Od Niall:
Pierwsza napisałaś. A ja byłem na tyle dobry i ci odpisałem.
Cóż za hojność, pff.Do Niall:
Nie o to mi chodzi. Wiesz o co.
Od Niall:Naturalnie. I moja odpowiedź brzmi NIE. A teraz do rzeczy. Będę u ciebie za godzinę, ubierz się jakoś.. najlepiej seksownie. Nie idziemy do żadnej restauracji, zobaczysz gdzie. Nie ma żadnego, ale. To, że twoja matka jest w domu i mnie zobaczy gówno mnie obchodzi, a teraz wysyłam ci to i wyłączam telefon. Nie wysilaj się z odpisywaniem. Do zobaczenia kochanie. :*
Po przeczytaniu tego miałam wrażenie, że umieram. Dosłownie. Jestem taka głupia! Gdybym do niego nie napisała by do tego nie doszło. Chciałabym teraz porozmawiać z Lily i powiedzieć jej o tym. Zawsze mnie wspierała.. Rodzicom się nie wygadam z czegoś takiego bo od razu by policje wezwali. Westchnęłam. Okej. Dam rade. Mam 17 lat, niedługo 18 i umiem sobie poradzić. Słowa Lily bardzo mnie zabolały. Wiem, że jestem nudna. I czas to zmienić. Pójdę z Niallem i będę się świetnie bawić! Zero zmartwień, brak rodziców, brak jakichkolwiek zasad.To już ostatni rozdzial, ktory miałam napisany, na następny musicie poczekać dłuzej ponieważ chwilowo nie mam weny. :/
YOU ARE READING
Fear ( PL )
Fiksi PenggemarOna i on. Zupełnie dwa różniące się od siebie światy. Ona - nieśmiała , cicha , sympatyczna , szara myszka. On - niebezpieczny , chamski , arogancki punk. Jedno przypadk...