nie lubisz zimnej kawy. dowiedziałem się tego w dniu, w którym pomagałem cioci w restauracji.
wyglądałeś na bardzo zmęczonego i trochę smutnego, więc zrobiłem ci kawę. uśmiechnąłeś się i już chciałeś się napić, ale ktoś wskazał na stoliki i musiałeś wrócić do pracy.
dopiero po pół godzinie miałeś czas na wzięcie oddechu i napiciu się kawy, ale ona była już zimna, więc kiedy wziąłeś łyka, to zrobiłeś grymas. Jednakże, po tym spojrzałeś od razu na mnie z uśmiechem i pocałowałeś w policzek. Podziękowałeś po japońsku, a ja się zarumieniłem.
wspominam ten dzień miło, ponieważ przez krótką chwilę czułem jakby czas stanął w miejscu, a między nami nie było żadnej bariery językowej.
CZYTASZ
orange vintage • yuwin ✔
FanficSicheng wspomina najpiękniejsze chwilę z Yutą. © liebesxuxi | 2018