#5

41 5 0
                                    

Chciałam prawdę wyznać
I w bawełnę nie obijać
Wydostać się z tych kłamstw
By móc już spokojnie spać

Lecz ty i tak nie posłuchasz całej historii
Zaczniesz krzyczeć i dyrygować
Karać i narzekać
Bez szczypty wyrozumiałości

Jeżeli kiedykolwiek zechcesz prawdy
To nie musisz się męczyć
Wystarczy przeczytać jedno zdanie
Nienawidzę Cię
I chyba nie zdołam przestać

Różane wierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz