#29

11 2 0
                                    

Klęczę przed Tobą

Upadłam na kolana

W końcu niczym pokonane zwierzę

Które ani razi razu oswojone nie było

I płaczę i łkam

I krzyczę i biję się po głowie

Ciągnę za włosy, wyrywam je

Jeden po drugim

Modlę się by móc wrócić

Do Domu

Mojego Domu

I zostać tam na zawsze Mogę oddać wszystko

Tylko spraw żebym była w domu Boże

Różane wierszeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz