3.

904 76 2
                                    

JS

-Wiesz Jennie, Lisa była wczoraj na jakiejś imprezie i no jakoś nie raczyła wstać, żeby iść dziś do szkoły.- odpowiedziałam Jennie.
-Co, jakiej imprezie?!
-No Lisa była wczoraj na jakiejść imprezie czy coś i wróciła do domu w niezbyt trzeźwym stanie.
-Czy ją już naprawdę do reszty pojebało?! Co się z nią ostatnio dzieje, mam już dość tego jej zachowania!- mówiła Jennie, a po jej policzkach poleciało kilka łez. Nie misiu, nie płacz proszę. Boli mnie patrzenie na to jak cierpisz.

-Jakiego jej zachowania? Czy Lisa zrobiła coś złego?
-Ona po prostu... Ostatnio zrobiła się dla mnie jakaś taka wredna. Mam wrażenie, że coś się między nami zepsuło, lecz nie wiem co. Jisoo proszę, pomóż mi odzyskać moją Lisę. Tę Lisę, którą kocham. Chcę żeby była taka jak dawniej, pomóż mi proszę.- po tej wypowiedzi, Jennie się do mnie przytuliła. Widać, że cierpi przez Lisę. Nie lubię, gdy osoby, na których mi zależy cierpią. Odwzajemniłam więc uścisk brunetki, żeby mogła poczuć, że ma we mnie wsparcie.

-Nie płacz już proszę. Wszystko jakoś się ułoży, obiecuję.- szepnęłam do jej ucha.
-Ale jak ma się niby ułożyć, skoro Lisa nie okazuje nawet najmniejszego zainteresowania mną?! Nie widziałam jej już od prawie dwóch tygodni, tęsknię za nią.- mówiła, jeszcze bardziej się we mnie wtulając.
-Porozmawiam z nią o tym, dobrze? Albo może chcesz po szkole iść ze mną do domu? Wtedy sama będziesz mogła z nią porozmawiać. O której dzisiaj kończysz?
-O 14:20
-Hmm, ja kończę o 15:10. Ale ostatnią mam godzinę wychowawczą, także nie muszę na nią iść. To spotkajmy się o 14:20 w szatni i potem pójdziemy, dobrze?
-Dobrze, dziękuję Jisoo.- powiedziała Jennie, po czym odsuneła się ode mnie i... pocałowała mnie w policzek.

Hidden Love | JensooOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz