Hidden Love | Jensoo

20.

JS

Przed chwilą dzwoniła do mnie Jennie i mówiła, że chce się spotkać. Wspomniała, że to bardzo ważne i żebyśmy spotkały się jak najszybciej. Powiedziałam jej więc, że będę za 20 minut w parku. A w sumie to teraz już za 15 minut. Nie chcąc się spóźnić, wyszłam więc z domu i ruszyłam w miejsce spotkania.

Wchodząc do parku od razu ujrzałam Jennie siedzącą na jednej z ławek. Wyglądała ślicznie, jak zawsze. Tylko tym razem oprócz piękna widziałam w niej też jakby zakłopotanie, czy zmieszanie. Po prostu jakby była czymś bardzo zamyślona i nie wiedziała co zrobić w jakiejś sytuacji. Podeszłam więc do niej i usiadłam obok.

-Hej Jennie.- przywitałam się z nią.
-O, hej Jisoo, jesteś już
-Tak. To o czym chciałaś porozmawiać?
-Wiesz... sama nie wiem. Znaczy, może inaczej. Czy czułaś może kiedyś coś do kogoś, ale nie wiedziałaś co to dokładnie jest za uczucie?
-Hm... kiedyś miałam taką sytuację, lecz szybko zrozumiałam, że jest to po prostu miłość
-I powiedziałaś o tym tej osobie?
-Nie
-Dlaczego?
-Bo była wtedy w innym związku. A ja nie chciałam stawać na drodze do jej szczęścia, bo to ono było najważniejsze. A jeśli ona czuła szczęście przy kimś innym niż przy mnie, musiałam to po prostu zaakceptować
-Okej, rozumiem...

-A gdyby ona nie była wtedy w związku, powiedziałabyś jej o tym?- zapytała ponownie Jennie, po chwili ciszy.
-Wiesz, trudno określić. Bo w sumie to ona już nie jest w tym związku, a jakoś dalej jej o tym nie powiedziałam
-Czyli dalej kochasz tą osobę?
-Tak, nigdy nie przestałam jej kochać

I tutaj Jennie trochę posmutniała, tylko nie wiem dlaczego. Zastanawiam się też czemu w ogóle zadaje mi te pytania. Czyżby się w kimś zakochała?
-Właściwie to... dlaczego o to pytasz?
-Bo wydaje mi się, że kogoś kocham. I to tak na bardzo, bardzo poważnie

Tym razem to ja posmutniałam, bo to znaczy, że moje szanse znowu są coraz mniejsze. Osoba, którą kocham znowu kocha kogoś innego i to mnie boli.
-Czemu więc jej o tym nie powiesz?- zapytałam po chwili.
-Bo wydaje mi się, że nie odwzajemnia tego samego co ja. Z resztą, niedawno dowiedziałam się, że kocha kogoś innego. A ty, dlaczego nie powiesz w końcu tej osobie tego co czujesz?
-Z dokładnie tego samego powodu co ty. Ale... chyba w końcu jej to powiem, bo widzę, że moje szanse maleją coraz bardziej. Jeśli zniszczę przez to naszą przyjaźń to trudno, muszę jej to a końcu powiedzieć
-Przyjaźń? Czyli kochasz którąś ze swoich przyjaciółek. Która to? Nayeon? Seulgi?
-Nie
-Więc kto?
-... Ty

Nie wierzę, że w końcu to powiedziałam. Jennie patrzała na mnie z zaskoczoną miną, a ja już żałowałam mojego wyznania. Znając życie, na tym skończy się teraz nasza znajomość. Jennie nie czuje do mnie tego samego, a ja jestem dla niej tylko siostrą jej byłej.
-Rozumiem. Nie czujesz tego samego i nie chcesz się już ze mną przyjaźnić, a ja...- nie dokończyłam, bo poczułam jak... Jennie mnie całuje. Chwila, co?! Gdy w końcu ogarnęłam co się dzieje, zaczęłam odwzajemniać pocałunek.