Hidden Love | Jensoo

10.

JS

Postanowiłam, że już nie będę wchodzić za dziewczynami do kawiarni, tylko po prostu wrócę do domu. Bo w sumie to mniej więcej mam to czego chciałam. No może oprócz wiedzy na temat tego co Lisa planuje, ale chociaż mam pewność, że coś planuje. Ma zamiar zapytać o coś jutro Jennie, więc cały jutrzejszy dzień będę chodzić za nią w szkole i wszystkiego się dowiem.

*następny dzień*

Miałam dziś do szkoły na 8, ale Lisa ma na 10, więc postanowiłam nie iść na pierwsze lekcje, żeby móc ją śledzić. A to wszystko robię dla Jennie, która nie dostrzega nawet moich uczuć do niej. Ale no cóż, czego to się nie robi, żeby osoby, na których nam zależy były szczęśliwe.

Wyszłam z mojego pokoju o 8:30 i zobaczyłam, że Lisa siedzi przy stole i kończy jeść śniadanie.
-Nie miałaś ty przypadkiem na 8?- zapytała mnie Lisa, gdy spojrzała na zegarku która jest godzina.- Od kiedy ty opuszczasz tyle lekcji? Wczoraj nie byłaś na ostatniej, a dziś nie poszłaś na pierwszą
-A co, tobie wolno nie iść nawet na wszystkie lekcje danego dnia, a ja muszę być na każdej?
-Dobra, tak tylko pytam.- odpowiedziała, po czym wstała od stołu, poszła na przedpokój i zaczęła ubierać buty.

-A ty gdzie idziesz?- zapytałam.
-Do szkoły, a gdzie
-A ty przypadkiem nie masz na 10?
-Ja tak, ale moja dziewczyna nie
-Która dziewczyna?- zapytałam, na co Lisa się zaśmiała.
-Dobrze wiesz, że Rosé jest ze mną w klasie, więc ma na tą samą co ja
-Czyli Jennie?
-Nie wiesz, moja trzecia dziewczyna
-A bo ja wiem ile ty ich masz
W odpowiedzi Lisa tylko przewróciła oczami, po czym skończyła ubierać buty i wyszła z domu. Ja natomiast pobiegłam szybko do mojego pokoju, wzięłam z niego potrzebne mi rzeczy do szkoły i także poszłam na przedpokój ubrać buty, po czym wyszłam z domu i zaczęłam iść w kierunku domu Jennie, bo prawdopodobnie tam właśnie zmierzała moja siostra.