Erwin był zadowolony, cieszył się, że Levi i ja jesteśmy razem
- Chcecie to utrzymać w tajemnicy?
- Ta...- powiedział Levi.
- Dlaczego?
- Jeszcze jest na to za wcześnie...- tym razem to ja się wtrąciłam.- Erwin!
- Hm?
- Mogę jakoś... Uratować rodziców?
Zdziwił się bardzo, Levi tylko ścisnął moją dłoń.
- No nie wiem... Musimy to omówić
- Możemy teraz?
- Zgoda
Zajęliśmy miejsca i zaczęliśmy wymieniać się sugestiami i pomysłami.
- Podejrzewam, że uprowadzenie ich i ukrycie w bezpiecznym miejscu nie wchodzi w grę?- zapytałam.
- Nie, w tedy bylibyśmy również zdrajcami.- powiedział Levi a Erwin przytaknął twierdząco głową.- Musimy wymyślić coś na ich usprawiedliwienie.
- Tylko co?
- Jeżeli pozwolili by wszystkim Zwiadowcom porozmawiać z twoimi rodzicami...- Zaczął Erwin
- To mogli by za nimi wstawić się w sądzie.- Dokończył Levi.
- Tak, ale sąd chyba nie zwróci im wolności i życia tak nie przekonującym dowodem...
- Chyba wiem co zrobić... Nie wiem czy o tym wiecie... Ale moi rodzice niegdyś prowadzili piekarnie! Rozdawali chleb za darmo, pomogli tym setkom ludzi! Gdybyśmy tylko odnaleźli choć kilku z nich, a dobrze znali moich rodziców, to mogli by się za nimi wstawić! Zeznawać na ich korzyść.- powiedziałam a oczy Levi'ego zabłysły.
- To nie taki głupi pomysł, ale...- zaczął Levi.
- Ale co?
- Jaką mamy pewność, że ci ludzie żyją?- zapytał i jego błysk w oku zniknął.
- Co jak co, ale to mogę zagwarantować! Niektórzy na pewno się uratowali! Musimy ich odnaleźć tu!- pokazałam na mapę murów.- Mur Rose. Te terytoria zajmują niegdyś mieszkańcy Terenów Muru Maria.
- Więc tam będziemy szukać.- Levi wstał i podszedł do mnie.- Nie Martw się, uratujemy ich.- po tych słowach zwrócił się do Erwina.- Kiedy będzie ich rozprawa?
- Słyszałem, że za 2 tygodnie... Do tego czasu mają przebywać w lochach... O jednym posiłku dziennie.
- Co? Dlaczego William uśmiechał się gdy wiedział że czeka go coś takiego?
- Mój ojciec zawsze taki był... Gdy rozdawał chleb mówił, że jedyną zapłatą ma być uśmiech... Przyzwyczaił się do widoku uśmiechniętych ludzi...
||| Levi |||
Po jej słowach przypomniałem sobie jaką kaszanę odwaliłem...
CZYTASZ
Shingeki no Kyojin - Bezpieczna strefa [ZAKOŃCZONE]
RomanceKrista Onami jest dziewczyną mieszkającą za Murami. Mieszka w lesie na najwyższym drzewie, w drewnianym domku. Jest czarnowłosą dziewczyną z zielonymi oczami, wyróżnia się dzięki kolorowi oczów. Jej przeszłość zamraża jej krew, stara się żyć normaln...