5 - pasy

48 4 3
                                    

Działo się to w te wakacje.

Wracam sobie z koleżankami i siostrą z basenu.

Dochodzimy do pasów.

No i rozglądam się, nic nie jedzie, to idę.

- Oliwia, co ty robisz? Wracaj! Czerone jest!

Automatycznie się zatrzymałam. No i kurcze, faktycznie, czerwone. No i znowu się rozglądam.

Z dalekka jechał sobie na mnie tir.

Cofnęłam się. Wpadłam na moją koleżankę. Mało się nie wywaliłyśmy na chodnik.

Może kiedy to czytacie to NIE JEST śmieszne, ale gdybyście tam byli...

Śmieszne sytuacjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz