🔞W tej części mogą być zawarte treści nie odpowiednie dla dzieci czytasz na własną odpowiedzialność🔞
Adrien
Dziś lekarze po prawie miesiącu trzymania mnie w tym budynku nareszcje mnie wypóścili, nie miałem tam ani przestrzeni osobistej ani nawet głupiego plagga który mimo tego że mnie denerwuje to i tak jest moim przyjacielem? Mniejsza nadal czasem mam zawroty głowy itp. ale to nie istotne ja tam nie wracam!-Adrien!-słyszę głos... Hmmm Marinette?!
-Co ty tu robisz?! znaczy miło cię widzieć!
-Przepraszam...-Dziewczyna spojrzała w ziemię- źle cię wtedy potraktowałam mogłam inaczej sie zachować, żałuję przepraszam...- do jej oczu napływają łzy
-Marinette nie płacz! Jest ok? Proszę no-przyciągam ją do siebie i przytulam mocno,na co dziewczyna odpycha mnie, ociera łzy i kieruje wzrok na moją twarz a moje zielone oczy patrzą w dół-nie płacz
-Jest ok? Na pewno?
-Tak Marinette na pewno
-To ten... Emm pa?
-Pa....-Granatowłosa odchodzi zostawiając mnie samego na parkingu szukam mojego auta białego BMW E90
Fuck nie mam auta jak ja teraz wrócę?Jezu! Jaki ja tępy,wyciągam telefon z kieszeni i wybieram numer-Natalie?
-Tak przyjedzie ktoś po mnie?
-o super dzięki!
-No tak,tak pa!Siadam na ławce i wypatruję mojego szofera, kiedy ten podjeżdża ja bez problemu siadam z tyłu, kiedy dojeżdżam do domu? (Bardziej willi heh) zauważam Natalie która ma w ręku jakieś pódełko
-Adrien! Panienka Cloe kazała przekazać, ponieważ nie jest w stanie ci sama tego wręczyć
-Dleczego?
-Wyjechała na jakiś czas z Francji
-rozumiem-zabieram pódełko i zmierzam do pokoju gdzie siadam wygodnie i otwieram pódełko zaciekawiony jego zawartością, znajduje tam list i parę zdjęć chyba, zaczynam oglądanie od przeczytania listu ,,Adrien wiem że masz na mnie ochotę ale jako że wyjechałam to musisz się zadowolić tym"
Sięgam po karteczki,kiedy je wyjmuje zauważam że to jednak zdjęcia i to nie byle jakie to są nagie zdjęcia/ tak zwane nudeski Cloe, no nie powiem jest na co popatrzeć jednak mam teraz ochotę na coś znaczy kogoś innego chwytam do ręki telefon i otwieram chat jako kotGłupi kot:Lady odblokuj Adrienaa prosze😙
LadyMari:Niech będzie już! A i kocie czemu cię nie było tak długo?
Głupi kot: problemy zdrowotne (dzięki) ja już muszę lecieć żegnam my Lady😙😚
°°°°°chat jako Adrien°°°°°°
A🍉:Hej🤩😙M👩💼:Hey?
A🍉:Mam sprawę mogła byś do mnie przyjechać?
M👩💼:Jasne?
A🍉:To do zobaczenia!
M👩💼:Pa?
Kiedy dziewczyna jest w pokoju ja powoli ją upijam najpierw jeden kieliszek wina drugi trzeci czwarty butelka i dziewczyna jest pijana
-Marinette?
-Tak?
-Zostajesz na noc?
-Jazdne! Napisz do moif romicód że nie fruce- bełkocze dziewczyna
-Ok- po dłuższej chwili namysłu zainicjowanej dziwnym językiem w jakim mówi dziewczna, wykonuje polecenie po a następnie zbliżam się do Marinette-Jesteś dziewicą?
-Nie
-To super-uśmiecham się delikatnie-a chcesz to ze mną zrobić?
-Tak!!
-grzeczna dziewczynka-głaskam ją po głowie a następnie zaczynam się rozbierać kiedy chcę zrobić to samo z dziewczyną ona gestem ręki każe usiąść i popatrzeć jak powoli zaczyna rozpinać bluzkę i rzuca ją w kąt następnie nachyla się tak że jej dekolt ląduje dosłownie milimetry przed moją twarzą. Siada na mnie okrakiem i całuje w szyję a następnie wstaje i rozpina delikatnie stanik, zsuwa dolną część garderoby przewraca mnie na plecy opiera się na rękach umiejscowionych obok mojej szyi a następnie delikatnie mnie całuje schodzi z łóżka wstaje by pokazać mi się w całej okazałości. W pewnym momencie siada obok mnie a ja zaczynam się bawić jej piersiami,przewracam ją na plecy otwieram prezerwatywę ustami i nakładam ją
-Gotowa?
-Jak nigdy-wchodzę w nią powoli i stopniowo zagłębiam się coraz bardziej i widzę po niej że czuje się znakomicie
-O jak?
-Bosko!- krzyczy i zaczyna dyszeć kiedy ja zaczynam szybciej ruszać biodrami czuję że jej orgazm się zbliża w sumie mój też i dochodzimy w tym samym momencie, jednak do nie jest koniec bynajmniej dla niej gdyż kiedy z niej wychodzę i ściągam prezerwatywę ona bierze go do ust i zczyna szybko poruszać głową
-Marinette kurwa! Ja och Marinette!!!
Kiedy kończymy daję dziewczynie do ubrania moją bluzkę sam też coś narzucam ale mam nadzieję że to nie ostatnia taka noc. Obejmuje dziewczynę i zasypiamy
©©©©©©©©©©
Nie umiem pisać takich rzeczy (hah) i wiem że to nie jest jakieś super
CZYTASZ
Przecież cie tak nie zostawię
Fanfiction(1) Moje życie zmieniło się od momentu w którym chciałem się zabić no bo to teraz moje życie?