Przełykam pokruszone szkło z uśmiechem. Przecież nas nauczono, żeby nie pokazywać bólu.
CZYTASZ
Szept
PoetryCisza. Tylko szept ucieka spomiędzy warg. Ale kto by się przejmował brakiem skarg?
Szkło
Przełykam pokruszone szkło z uśmiechem. Przecież nas nauczono, żeby nie pokazywać bólu.