Jestem
Nikim.
Niczym.
Pustą skorupą.Niezdolna do miłości.
Niezdolna do radości.Wepchnięta w ciemny skrawek mrocznego umysłu.
Poddałam się, ale mam czas do namysłu.Może kiedyś mi się uda,
Ale teraz w ciemnej toni się zanurzam.Tracę oddech, tracę czucie,
Mając nadzieję,
że jednak nigdy nie wrócę.
CZYTASZ
Szept
PoetryCisza. Tylko szept ucieka spomiędzy warg. Ale kto by się przejmował brakiem skarg?