Szkoła YouTuba. //PIERWSZA CZĘŚĆ SKOŃCZONA//

Prolog 1

*Perspektywa Dagi*

Pierwszy dzień w nowej szkole po rozpoczęciu roku szkolnego. Nowa szkoła. W sumie 7 klasa. I kolejny rok nauki. Szłam sobie szkolnym korytarzem kierując się w stronę sali w której miałam lekcje. Moja przyjaciółka Mery miała tam na mnie czekać. Zazwyczaj idąc i słuchając muzyki nie zwracałam uwagi na to co się dzieje na szkolnych korytarzach. Ale tym razem coś przykuło moją uwagę. Nieznany mi czarnowłosy wysoki chłopak stojący przy szafkach. Obok niego stał futerał w którym jak się domyślałam była gitara lub inny instrument muzyczny. Nawet nie zorientowałam się,że zamiast iść dalej zatrzymałam się i patrzałam na niego z daleka. Kiedy on zobaczył,że się na niego patrzę  ja od razu odwróciłam wzrok. Szybkim krokiem ruszyłam w stronę sali w której miałam mieć pierwszą lekcje. Z playlisty w telefonie właśnie włączyła się piosenka "Fake Love" Smolastego. Wsłuchałam się w ten tekst. Bardzo go lubiłam. Właśnie skręcałam w stronę schodów kiedy ktoś mnie zatrzymał. Zdziwiona wyłączyłam muzykę by sprawdzić czy to nie Mery, która znów wyszła troszkę później do szkoły a teraz mnie szuka. Ku mojemu zdziwieniu to nie była ona. To ten chłopak z gitarą,któremu wcześniej się przyglądałam z daleka.

-Hej,jestem Kamil.

-A Ja Daga. Miło poznać.

-Chodzimy chyba razem do klasy co nie?

-Zależy w której jesteś.

-7B

-No to jesteśmy w tej samej klasie.

-Super! A mogę wiedzieć dlaczego ci się tak śpieszy? Lekcje zaczynają się za 20 minut.

-Mam krótkie nóżki. Poza tym przyjaciółka czeka już na mnie pod klasą. Chodź ze mną żebyś się nie zgubił. Zanim doszliśmy pod drzwi klasy zdążyłam go jeszcze o coś zapytać. -Grasz na jakimś instrumencie?-zapytałam przenosząc wzrok na czarny futerał.

-Gram na gitarze od kilku lat-odpowiedział. Po jego odpowiedzi w moich myślach pojawiła się dziwna reakcja. Bardzo lubiłam dźwięki grania na gitarze....