Szaman Makaronu na tratwie płynął po niemalże nieskończonym oceanie. Po kilku dniach bezowocnych poszukiwań jakiejkolwiek cywilizacji znalazł Kurczaka który płynął na jakimś małym kawałku drewna. Kurczak przesiadł się na tratfe Szamana i kontynuowali poszukiwanie londu. Nagle poczuli że tratfa zaczeła się trząść a z wody wyłonił się olbrzymi Kracken. Na Krackenie natomiast siedział Thanos.
Thanos: Witajcie przybyłem po widelec.
Szaman.M: Nigdy ci go nie oddamy.
Thanos: W takim razie zmierzcie się z Kracken'em.
Kracken: Dzień dobry. Czy możecie mi wytłumaczyć czego ten fioletowy dziwny człowiek odemnie chce.
Kurczak: Chyba chce żebyś nas zabił czy coś takiego.
Kracken: Nie mam zamiaru was zabijać. Jestem tylko przyjaznym Kracken'em który ogląda Naruto i prowadzi konto na instagramie.
Thanos: ZABIJ ICH KRACKEN'IE!!!
Kracken: Nie.
Thanos: Co za bezużyteczne stworzenie. W takim razie sam odbiore ten blok
Thanos pstryknął a Kracken przestał istnieć. Thanos podszedł do Szamana wyrwał mu bedrock, złamał tratfe na pół przez co rozdzielił Szamana i Kurczaka i wywołał wielki sztorm który posłał ich gdzieś dalej w świat.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
