Rozdział 20 Księżyc

9 3 0
                                    

Wszyscy weszli na pokład statku "Wolność 3000" i odlecieli w kosmos. Po paru godzinach dotarli do księżyca wylądowali przy kryjówce Agenta Frodo gdyż było to jedno z miejsc gdzie Hitler nie miał patrolów.

Frodo: Witajcie.

Korwin: Witaj Frodo. Jaki mamy plan?

Frodo: Aby zaatakować baze Hitlera najpier musimy wyłączyć energie w obozach zagłady gdyż obok nich jest jego pałac a tam jest mnóstwo artyleri.

Korwin: Gdzie mamy się udać?

Frodo: Tu na zachód stąd jest elektrownia musimy tam pójść i ją wyłączyć po tym mamy jakieś 10 minut by wejść do fortecy Hitlera.

Korwin: Zatem w droge.

Ekipa dotarła do elektrowni o dziwo nie było w niej strażników lecz gdy wyłączyli prąd dowiedzieli się dlaczego. Za nimi pojawiła się Lenka

Lenka: To już wasz koniec. Nie wyjdziecie stąd żywi. Nie tym razem.

Nagle z cienia wyłoniły się dwie osoby. Był to Morgul i Marcelek.

Morgul: Witaj wróżko przybyłem po ciebie.

Lenka: Wynoś się stąd Morgul. Ciągle mi wszystko psujesz.

Morgul: Tym razem wróżko mam dla ciebie niespodzianke.

Morgul ściągnął maske.

Morgul: Lenko ja jestem twoim ojcem.

Lenka: Tata!? Nie możliwe. To i tak bez znaczenia jeśli nie jesteś ze mną to jesteś moim wrogiem.

Morgul: Tak też myślałem. Wy biegnijcie do fortecy zanim włączą prąd a ja zajme się swoją córką.

Ekipa wedle rozkazu Morgula uciekła i dobiegła do obozów. Uwolnili wszystkich ludzi i wkroczyli to fortecy Hitlera.

 Uwolnili wszystkich ludzi i wkroczyli to fortecy Hitlera

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Koniec Świata czyli jak to się SkończyłoOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz