zawał

262 10 3
                                    

Siedzimy sobie w altanie koło szkoły przed lekcjami.

Snek: *idzie sobie gdzieś*

Po chwili.

Ja: Ej, gdzie Wika?

Akcenta: Za tym piecem jest na pewno.

Ja: Jak za piecem xD

Akcenta: Za tym za piecem w sensie.

Snek: *wyskakuje z zupełnie innej strony*

Ja: *oboże zawał atakują nas*

Akcenta: Pff, mnie to nie rusza.

*

Idziemy do szkoły.

Akcenta: O, łyse drzewo. Traci liście jak patrzy na szkołe.

Fajne teksty naszej klasy [3] ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz