strych

146 11 1
                                    

Godzina wychowawcza. Siadamy na końcu sali na krzesłach w kółeczku.

Pani: Mamy na strychu nieużywane pomieszczenie. Naszym zadaniem jest wymyślenie, jak możemy je wykorzystać.
Koleżanka: Moglibyśmy zrobić tam pomieszczenie astronomiczne.
Koleżanka 2: Albo pokój, gdzie możemy używać telefonów i będzie internet.
Kolega: Ja mam najelpszy pomysł!!! Zrobimy tam fabryke metamfetaminy i będziemy na niej zarabiać na wydatki szkolne!
Kolega 2: Albo burdel.

*

Pani: *dała nam czas na podjęcie decyzji*
Pani: I co ustaliliście?
Koleżanka: Jesteśmy za pomysłem z fabryką metamfetaminy, ale żeby był jeszcze internet.
Kolega: Ale to z tym pokojem to jest oszustwo. To był fake, pani nas wykorzystała.
Pani: Nie wykorzystałam tylko to było takie doświadczenie na to, jak podejmujecie decyzje. Pomijając już to, co nam z tego wyszło...
Pani: Nie mówcie nikomu.

*

Pani podzieliła nas na grupy.

Pani: *podchodzi do naszej grupy*
Pani: Jak nazywa się wasza grupa?
Koleżanka 2: Budowa.
Ja: Co xD

Fajne teksty naszej klasy [3] ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz