pani krysia

85 6 1
                                    

Czekamy z Akcentą na Sneka przed szkołą, bo pierwsze dwie lekcje chłopaki mają wf, a my sobie w tym czasie robimy wycieczke wokół kościoła.

Pani z historii: *do pani z chemii, idąc po schodach* [...] pani Krysia niosła takie duże torby [...]

Po tym jak Snek przyjechała

Ja: Pani Krysia niosła takie duuuże torby.
Ja, Akcenta: XDDD
Snek: ?
Ja: Pani z histy szła i powiedziała to pani z chemii.
Ja: Pomijając już to, kim jest pani Krysia.

*przy kościele*

Ja: *czytam klepsydry na tablicy ogłoszeń*
Klepsydra: *pisze, że jakaś tam Krystyna umarła i poprzedniego dnia był jej pogrzeb*
Ja: Omg Aga, pani Krysia nie żyje, te torby ją przycisły.

Fajne teksty naszej klasy [3] ✔️Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz