┘15┌

364 23 10
                                    

~Chenle~

-Jeno!! - zacząłem drzeć się na całe mieszkanie.

Chłopak po jakiś trzech minutach w końcu się zjawił.

- Co się stało? - spytał się Jeno.
- Możesz mi powiedzieć czemu wpierdalasz się w moje życie prywatne?!
- Bo może nie chcę żebyś cierpiał znowu...?
- Od kiedy ty się zrobiłeś taki opiekuńczy? Hmm?

Chłopak nic nie odpowiadał...

- Wyjdź... - powiedziałem
- Ale... Lele
- Jak ty mnie nazwałeś?!
- Lele...
- Zrozum że tylko Jisung może tak na mnie mówić.... A teraz wypierdalaj z mojego pokoju!!
- Przepraszam... - powiedział Jeno i wyszedł.

Usiadłem na łóżku i przykryłem się kocem który dostałem od moich debilnych przyjaciół... Których nadal kocham... Którym nadal ufam...

Wziąłem telefon który leżał na szafce nocnej i włączyłem swoją ulubioną playliste.
Poczułem jak łzy zaczynają mi spływać po moich policzkach i straszny ból głowy...

       
,, Właśnie w tym momencie chcę zniknąć z tego okropnego świata, pełnych fałszywych ludzi... "

𝐛𝐞𝐥𝐢𝐞𝐯𝐞 𝐦𝐞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz