┘35┌

283 16 33
                                    

- Emm...tak - odpowiedziałem chłopakowi.
- Spotkamy się po szkole? - spytał się chłopak.
- Nie mogę...
- A i jestem Kim Jungwoo - powiedział chłopak i się uśmiechnął.
- Jungwoo? Chodzisz z Lucasem do klasy cnie?
- T-tak.
- Może spotkamy się na lunchu?
- No okej. No to do zobaczenia - powiedział Jungwoo i mnie przytulił.
Gdy chłopak wyszedł z sali wróciłem do gapienia się w okno... Przynajmniej chciałem ale usłyszałem że ktoś zaczął mnie wołać.

- Hyuck!

Odwróciłem się i zobaczyłem Jisunga'a, Chenle, Jaemin'a i Marka... Idących w moją stronę...

- Wiesz że lekcje zaczynają się za jakieś pół godziny? - spytał się Jaemin.
- Jestem tego świadomy - odpowiedziałem obojętnie.

- Hyuck... Przyjdziesz za chwilę w nasze miejsce? - spytał się Mark.

Chciałem mu odpowiedzieć ale chłopak już wybiegł z sali.

- Myślicie że o co chodzi? - spytał się Chenle.
- Mi się wydaje że Mark będzie chciał wyznać miłość Haechan'owi - powiedział Jeno i się zaśmiał, tak jak reszta... Oprócz mnie...

Bez żadnego słowa wstałem i zacząłem się kierować w stronę gdzie miałem się spotkać z Markiem...

Gdy minąłem zakręt zauważyłem Marak'a ale nie był sam... Był z dziewczyną... Z którą się całował?!

Stałem jak wryty... Po moich policzkach zaczęły spływać pojedyncze łzy...
Chciałem już wrócić do chłopaków ale poczułem że ktoś mnie złapał za rękę.

- Mark zostaw mnie...
- Ale to nie jest tak jak myślisz - powiedział chłopak.
- A jak niby?!

Mark milczał...

- No właśnie - powiedziałem i wróciłem spowrotem do sali...

- Haechan? Co się stało? - spytał się Renjun.
- Nic... - odpowiedziałem i usiadłem w swojej ławce...

Cztery, pierwsze lekcje minęły mi nawet fajnie... Oprócz tego że chciałem unikać moich przyjaciół... Ale mi się nie udało...

Bez żadnego słowa poszedłem do naszej szkolnej stołówki żeby spotkać się z Jungwoo ale oczywiście ktoś zawsze musiał mi wejść w drogę...

- Cześć młody.
- Cześć Lucas i... Taeyong?!
- Tak dobrze widzisz...
- Cześć jestem Taeyeong, chłopak Lucasa'a...
- Lee Donghyuck...
- Dobra... Spotkamy się później - powiedział Lucas.
- Mhm... Pa - powiedziałem i podszedłem do stołu przy którym siedział Jungwoo...

- Hej, Haechan. Siadaj - powiedział Jungwoo.
- No więc tak o czym chciałeś porozmawiać? - spytałem się i usiadłem koło chłopaka.

A/N:
         R.I.P ja~  ;))  i ten rozdział...

𝐛𝐞𝐥𝐢𝐞𝐯𝐞 𝐦𝐞Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz