Rozdział II

22 2 0
                                    

Chłopiec był szczupły i wysoki wyglądał mi na drugoklasiste. Miał złote włosy i szare oczy.
- Umm przepraszam- podeszłam do niego
- Chcesz do nas dołączyć- powiedział energicznie podając mi ręke.
Uśmiechnełam się

Przez dwie natępne lekcje nie czułam się za dobrze. Poszłam do pielęgniarki i powiedziała żebym poszła do domu.
Kiedy weszłam do pokoju położyłam się na łóżku. Próbowałam zasnąć. Kiedy się obudziłam była godzina 17.09. Weszłam do kuchni i nagle kiedy wzięłam tależ wszystko się uniosło, a na mnie powiał ogromny podmuch wiatru

 Szkolna historia Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz