III

184 17 0
                                    

- Masz dziewczynę? - zapytała z zaskoczeniem.

- Nie mam ale kiedyś ją zdobędę - odpowiedział zawzięcie - mam kogoś na oku.


Allie trochę posmutniała co nie umknęło uwadze chłopaka. Chwycił jej rękę by dodać jej otuchy.


- Niedługo ją poznasz - zachichotał - chodź bo zaraz twój brat nas dopadnie.


- Tak, jasne. Chodźmy - chwyciła jego dłoń i wstała.


Otrzepała ubrania i zaczęli kierować się w stronę jej miejsca zamieszkania, wracali w ciszy. Ten chłopak którego znała zaledwie dwa tygodnie zdążył jej się spodobać. Ale jemu też już się ktoś podobał. Nie można było powiedzieć żeby złamał jej serce ale coś mocno w nie zakuło.


- Wszystko okej? - zapytał Haechan z troską w oczach.


- Ach, tak po prostu się zamyśliłam - uśmiechnęła się ale chłopak nie dał się nabrać.


Byli już pod drzwiami apartamentu dziewczyny kiedy Allie poczuła ręce Hyucka na swojej talii. Popatrzyła na niego a on przytulił ją patrząc w oczy.


- To ty mi się podobasz Allie - odrzekł po dłuższej chwili - ty jesteś tą, którą chciałem zabrać na zachód słońca.


Zaskoczona nagłym wyznaniem chłopaka zmieszała się a na jej policzki wstąpił mały rumieniec.

Chłopak widząc to odgarnął kosmyk liliowych włosów z jej twarzy i patrzył w brązowe oczy dziewczyny.

Stali tak przez chwilę i Allie odwzajemniła uścisk.

- Muszę już iść - powiedziała i delikatnie odepchnęła chłopaka - jak nas ktoś tu zobaczy to nie pozwolą mi wychodzić do końca wakacji.


Allie poczuła tylko delikatne usta chłopaka na swoim policzku i w tym samym czasie usłyszała odgłos otwieranych drzwi. Wiedziała, że teraz już nie wymyśli wymówki.


- Allie? - to był jej brat, odetchnęła z ulgą bo zawsze mogła go jakoś przekonać żeby siedział cicho - kto to jest?


- Jestem Lee Dong Hyuck - chłopak skłonił się tak nisko, że wyglądało to wręcz komicznie - To ty jesteś Thomas?


- Tak - powiedział szorstko patrząc gniewnie na dziewczynę - widzę, że Allie zdążyła dużo opowiedzieć.


- Będziesz chodzić ze mną do klasy - uśmiechnął się.


- Cześć Dongie - powiedziała Allie przytulając Hyucka i ciągnąć Thomasa do mieszkania.


- Do zobaczenia - odpowiedział chłopak.


***

Allie wciągnęła brata do pokoju za koszulę i kazała mu milczeć. Nie chciała żeby rodzice wiedzieli o Haechanie.

- Co to za chłopak Allie? - burknął Thom


- To mój kolega. Będziemy chodzić do szkoły tam gdzie on. A ty będziesz z nim w klasie - powiedziała od razu.


- Znasz go dwa tygodnie a już mówisz mu wszystko i dajesz mu się całować!? - krzyknął chłopak ale przez zamknięte drzwi rodzice mogli niewiele usłyszeć.

good night Hyuckie °°°Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz