WAŻNA NOTATKA NA DOLE
Natalia
- Ymm, Natalia...- Tak? - zapytałam niepewnie.
- Co to jest? - zapytał. Już myślałam, że będzie mu chodziło o tą prezerwatywę, która leżała na biurku.
- Ale o czym ty mówisz? - zapytałam.
- No o to co tam chowasz. Pokażesz mi? - zapytał i usiadł na łóżku.
- Ymm, nie raczej nie.
- No dobra, chodźmy na kolacje - powiedział po czym wstał i wyszedł z pokoju. - Później i tak zobaczę.
Wzięłam głęboki oddech i cieszyłam się, że nie był taki ciekawy, żeby mi to wyrwać czy coś, ale z drugiej strony powiedział, że to zobaczy.
- Powinnam to gdzieś schować - mówiłam do siebie w myślach.Zostawiłam książkę pod poduszką i poszłam do kuchni, gdzie czekał na mnie Igor z jedzeniem. Dobrze wiedział, że lubię grzanki z serem, więc z zadowoleniem usiadłam przy stole i zaczęłam jeść. Jedliśmy w zupełnej ciszy. Było trochę niezręcznie. Tak jak nigdy. Musiałam coś z tym zrobić.
- Jak się czujesz? - zapytałam.
- Ym, co? - odpowiedział zamyślony Igor.
- Jak się czujesz?
- Taa, jest spoko. Jutro spotykam się z Adrianem, spróbujemy ogarnąć jakieś koncerty i w ogóle. A ty? - odpowiedział.
- Też spoko - powiedziałam niepewnie. - Muszę iść.
Wzięłam talerz do ręki i poszłam do swojego nowego pokoju. Przestraszyłam się, że powiem coś czego nie powinnam. Wiedziałam, że Igor odwrócił się w moją stronę na chwilę, a potem wrócił do jedzenia. Pewnie chce mi dać trochę czasu, żebym mogła się z tym oswoić. Albo poprostu go nie obchodze. Już sama nie wiem.
Po moich przemyśleniach odechciało mi się jeść. Wszystkiego mi się odechciało.
Wzięłam pamiętnik Olki do ręki i po dłuższej chwili, otworzyłam go.
"Po co to wszystko? nie mam bladego pojęcia. moi rodzice zawsze na to pytanie odpowiedali mi 'kiedyś Ci powiemy', ale narazie to nie czas. nie wydaje mi się żeby ta Natalia była aż taka zła."
- Dobra to trochę dziwne - mówiłam w myślach. - Czemu rodzice kazali jej się tak zachowywać?
Po chwili czytania uznałam, że to nie ma sensu, bo wtedy tylko bardziej się nią przejmuję. Powinnam przestać się zamartwiać, bo w końcu to zamknięty rozdział.
- Powinnam się z kimś spotkać - pomyślałam. - Tak jak Igor z Adrianem.
Moim jedynym problem jest to, że nie mam żadnych bliskich znajomych ani przyjaciół. Miałam, lecz oni wolą mnie okłamywać. Moje przemyślenia przerwało pukanie do drzwi.
- Wchodź! - krzyknęłam, po czym Igor wszedł do mojego pokoju i usiadł na krześle stojącym przy biurku.
- Natalia. Mam pytanie - powiedział. Kurwa poważnie się zrobiło.
- No dawaj - trochę się spięłam.
- Po co ci to? - wskazał na prezerwatywę i zaśmiał się.
- Żeby cię zgwałcić i nie mieć dziecka - odpowiedziałam poważnie. Zauważyłam zdziwienie na twarzy Igora i zaczęłam się śmiać. - Tak na serio to trzeba było zapytać się Oli bo to było w jej szafce.
CZYTASZ
Zaufaj Mi // ReTo
Fanfic"Jak skaleczysz się to robisz bliznę, Jak skaleczy ktoś to robi dwie" ~ ReTo Moje pierwsze ff o ReTo Zawiera wulgaryzmy Miłego czytania