Wróciłyśmy pod szkołę
-To gdzie idziemy-zapytała Em
-Gdzieś gdzie jest coś ciekawego
-Chodź idziemy na rynek
-Ale ja nie mam pieniędzy
-Nie po to
-co?
-Chodź to zobaczysz
5min później
Szłyśmy chodnikiem na jakiejś pobocznej drodze
-A właściwie czemu cie nie było w szkole
-Miałam sprawy do załatwienia
Wydało mi się to trochę dziwne ale nie dopytywałam
Teraz skręciłyśmy do jakiejś uliczki miedzy budynkami
Gdy z niej wyszłyśmy ujrzałam wielki plac z ławkami i stolikami przy których siedziały grupki osób
-Jesteśmy to tu spotykają się wilki po i przed przemianą
Poszłyśmy do jednego ze stolików
zobaczyłam że siedzą przy nim
Rajan,Alan i jeszcze jakiś chłopak
Miał długie jasno brązowe włosy i jasną karnacje był niższy ode mnie
-Hej nie mówiłaś że przyjdziesz z koleżanką.Jestem Bartek-Wstał i podał mi rękę
-Angela
Widziałam skołowanie na twarzach chłopaków tylko nie wiedziałam czemu.
-Emma mogę na chwile-Zapytał się Rajan i odeszli kawałek
Chyba myśleli że nie będę ich słyszeć
sama tak myślałam bo poszli dość daleko a jednak.
-Przecież jak Eva tu przyjdzie to ją zabije i każdy będzie za nią bo jest córką Alfy
-Angela też jest córką Alfy
-Co to one są...?
-Innego Alfy
-Ale nikt o tym nie wie
-To fakt,ale An jest silniejsza już raz jej wlała
-Nie chce ich znów rozdzielać zabierz ją stąd dla jej bezpieczeństwa
-Halo ziemia do Angeli-z tego mojego podsłuchiwania wyrwał mnie Alan
-Co?-zapytałam zdziwiona
Alan popatrzył się na mnie głupio i powiedział
-Siadaj i opowiadaj co tam u ciebie
-A nic ciekawego
-Angela musimy iść-Powiedziała Emma podchodząc do mnie
-No cóż miło było poznać-Odezwał się Bartek
-Tak. miło było
-Pa-Odezwał się Alan
-Pa później przyjdę -Odpowiedziała Em i poszłyśmy w stronę uliczki
-Czemu mu nie powiedziałeś że tato Evy jest po mojej stronie
-Bo to bez sensu Rajan jest troskliwy i uparty boi się o ciebie
-No dobra to gdzie idziemy?
-Czekaj ty nas słyszałaś?
-No tak
-Jak.O czym rozmawiają tamci w czarnych koszulkach-wskazała palcem na dwóch chłopaków stojących przy ścianie
Skupiłam słuch na tych chłopakach i usłyszałam
-No mogli by jej jeszcze raz przyłożyć
-Ta dziewczyna będzie mieć problemy Alfa ją załatwi
-O ile jeszcze żyje
-Ale mimo to Evie się należało
-Gadają o mojej bójce z Evą-poinformowałam Emme Która podeszła jakieś 2 metry w ich stronę
-To niesamowite
-Miałyście iść a nie stać 10 metrów od nas-Podszedł do nas Rajan
-Już idziemy-Powiedziała Emma i wyszłyśmy z placu~~~~~~~~~~~~od autorki~~~~~~~~~~~
Wiem długo mnie nie było ale od was aktywności też nie ma
Gwiazdkujcie i komentujcie to motywuje
większa aktywność z waszej strony=częstsze rozdziały
![](https://img.wattpad.com/cover/165162300-288-k884571.jpg)
CZYTASZ
Tajemnica Blaków
Werewolf14 letnia Angela niby zwykła nastolatka ,która z rodziną przeprowadza się, bo jej tato znalazł lepszą pracę, ale czy tylko? Angela nie spodziewała się, że niby zwykła przeprowadzka i nowe znajomości mogą tak zmienić jej życie. Książka ma krótkie roz...