Amy Pov
Owinęła się ręcznikiem i otworzyłam okno ,lecz nie stety oberwałam jakimś małym kamyczkiem. Może i nie bolało ale sam fakt tego był dziwny bo przecież kamyki nie spadają z nieba prawda?.
Michael PoV
Usłyszałem cichy pisk domyśliłem się ,że mądry ja właśnie trafiłem moją przyjaciółką na tą myśl przybiłem sobie piątkę w czoło.
Amy- CO TY TU ROBISZ CHCESZ MNIE ZABIĆ!?
Michael- pszepraszam ... Nie chciałem
Amy- ok bądź cicho otworzę ci drzwi
Po chwili uszylyszalem przekrecanie się zamka i moją przyjaciółkę w drzwiach. Weszliśmy na górę po cichu. Amy otworzyła drzwi zgaduje, że do jej pokoju. Pierwsze co przykulo moją uwagę to plakaty piosenkarzy i zespołów w tym moich.Michael - Amy twój pokój jest cudowny
Po tych słowach widziałem, że się zarumienila. Po chwil uszlyszalem kroki.
Amy- Michael do szafy już
Jak powiedziała tak też zrobiłem bez pytań wszedłem. Nagle z chukiem otworzyły się drzwi a do pokoju wszedł tata Amy.
Tata-CO TU SIĘ DZIEJE MŁODA DAMO Z KIM ROZMAWIASZ WIESZ KTÓRA JEST GODZINA!
Amy- tato ale ja z nikim nie rozmawiałam
Ja nie mogłem powstrzymać się od śmiechu. Tata Amy chyba usłyszał mój przytlumiony śmiech.
Tata-Co to było
Nagle usłyszałem kroki w pobliżu szafy i...