Rano gdy wstałam poszłam szukać sobie ciuchów i znalazłam na szafie małą kamerkę. Zdziwiłam się i szybko ją zniszczyłam. Następnie przeszukałam cały pokój lecz nic więcej nie znalazłam. Wtedy usłyszałam dźwięk sms'a, więc go sprawdziłam. Myślałam, że to ktoś z mojej paczki ale się myliłam.
Od Nieznajomy:
Nadal cię widzę babygirl
Do Nieznajomy:
Kim jesteś?
Od Nieznajomy:
Nazywam się Stephen. Zapamiętaj to imię bo będziesz je krzyczeć.
Idiota. Zastanowiłam się ale nie znałam nikogo o takim imieniu. Spojrzałam na zegarek, okazało się, że mam mało czasu i muszę zbierać się do szkoły.
Gdy doszłam do niej okazało się że jest już po dzwonku.
- Przepraszam za spóźnienie - powiedziałam gdy weszłam do klasy.
- Siadaj - powiedziała niemiło nauczycielka.
Przez wszystkie lekcje nie mogłam się skupić. Po lekcjach złapali mnie Jonas i Natalie.
- Coś się stało? - spytał Jonas
Opowiedziałam im o kamerce i SMS'ach.
- Musisz o tym komuś powiedzieć.
- Nie będę stresować rodziców, a poza tym to pewnie czyjś żart.
- A co jeśli to jakiś przestępca? - Natalie zawsze wymyślała niestworzone historię.
- Oczywiście - odparłam z sarkazmem.
Porozmawialiśmy jeszcze chwilę i udaliśmy się do domów.
