(☞゚∀゚)☞ rozdział 13 ☚(゚ヮ゚☚)

101 10 48
                                    

Sorrka że tyle czasu nie było rozdziałów. Miał pojawidź się on wczoraj, ale moim rodzice zabrali mi tel i nie miałam jak pisać rozdziału. Jeszcze raz przepraszam. A teraz do książki.

~~~~~~~~~~~~~

~P.O.V. reader~

Biegłam tak i biegłam, raz się prawie potknęłam, ale to nie moja wina. Wkońcu dobiegłam do jakiejś części miasta której "nieznałam" lub po prostu nie pamiętałam. Zmęczyłam się trochę, więc postanowiłam podejść do małego baru, który tak nagle wyrósł mi przed stopami. Szybkim, a jednak wolnym krokiem ( xD autorka jest pijana przeraszamy za błędy techniczne. Będziemy starać się je naprawić :* ) weszłam do knajpki. Nie był to jednak bar, a mała restauracja. Heh, jej wystruj był śliczny. Ściany były w  (u.k.) i ( jakiś kolor który według ciebie pasuje do tego koloru). Podeszłam do stolika, siadając przy nim. Menu było nawet nawet. Zamówiłam sobię na kolację kebaba. Kocham kebaby, I just kebab ( Sorrka jak nie lubisz mięsa, lub kebabu ale tu go kochasz. ;) ). Po 5 minutach to pyszne dla oczu i dla języka danie znalazło się na moim stoliku. Jadłam go i jadłam. No nie mogłam się najeść, aż w końcu skończyłam. Trochę smutne, ale jednak prawdziwe. Nagle dostałam dziwnego uczucia.

- Stop, stop!!! Ktoś się na mnie patrzy. Ugh teraz nie mogę się porozglądać, bo ktoś pomyśli że go wyczułam. - Pomyślałam. - A może jak odejdę ze stołu to coś się stanie?? - Moje myśli dalej przemawiają - Trzeba sprawdzić - Wstałam z krzesła i podeszłam do lady. Chciałam zamówić sobię jeszcze kawę i przy okazji dowiedzieć się kto mnie obserwuje. To uczucie się nasiliło, tylko tym razem ten ktoś patrzył na MOJĄ SEKSOWNĄ DUPĘ - Nosz kurwa, jak się dowiem kto to, to flaki wyrwę mu odbytem. - Groźiłam tej osobie w myślach. Nagle nastała moja kolej.

- Chciała bym jeszcze zamówić kawę, jeśli tylko mogę. - Powiedziałam seksownym i leciuteńko słodkim głosem.

- Tak, a jaki pani rodzaj chce?~ - Powiedział.-Czy on mnie chce uwieść? O ty kurwo nie dam ci się tak łatwo, albo w sumie mam fajny plan. - Moje myśli, a jak by innaczej?

- Poproszę ( rodzaj kawy, którą lubisz xD). - Powiedziałam i poszłam do stolika. - Ej, on jest podobny do Silver Lidera!!! Hahahahaha już po nim, nienawidzę tego Lidera a teraz jeszcze bardziej! - Moje myśli.

Po skończonej kawie. Wyszłam z tej nudnej knajpy. Zobaczyłam swoją lokalizację i zapisałam ulice, a także nazwę restauracji. Heh ten lider szybko spada na psy. Teraz tylko napisać do mojej armii dane tego debila. A następnie dostać ulicę tego lidera.

D

o: Kris :)

Ej kris za godzinne w parku. Teczka ;).

Napisałam ale nie spodziewałam się aż tak szybkiej odpowiedzi.

Od: Kris :)

Okey. Zrozumiałem.

On ma bardzo, ale to bardzo szybkie tępo. No ale spoko nie będę się spierać. Już pełna energi, pobiegłam do parku, w uszach miałam muzykę:

kanashiku nai kedo naitemasu
nandaka taikutsu nanode naitemasu
uchuu ga oboreru namida wo nakashi
minasan nigeru basho mo arimasen

gomen nasai gomen nasai zenin jinrui
watashi no sei de watashi no sei de gomen nasai
makoto ni makoto ni makoto ni moshiwake gozaimasen
tsugi no seitaikei de aimashō

endoji endoji endoresu
owakare oshimai osoraku ne
endoji endoji endoresu
ayamachi ayamari arugamama

( Universe cat drowning polecam posłuchać)

Miłość za zakrętem - reader x Tord Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz