Babcia: Gdzie jedzenie?
Tata: Do Turcji.
Babcia: Gdzie?
Ja: Turcja.
Babcia: Co?
Tata:
Ja:
Tata: Na ferie.
Babcia: No to wiem, ale tak dokładniej?
Ja: No do Turcji.
Babcia: Proszę, i od razu się nie dało?
Macie już wystawione oceny na półrocze? Bo ja dalej nie rozumiem, dlaczego w mojej szkole, wszyscy mają na to czas.
CZYTASZ
Kiedy nie masz co robić-czyli życie z hetalią
De TodoWięc no. Jako że jestem w tym piekle, to trzeba coś zrobić. Padło na to. Pierwsza książka a jakoś trzeba zacząć. Książka zawieszona ukośnik zakończona