Część 3 rozdział 3

13 5 3
                                    

Thomas uderzył o kamienną podłogę po brutalnym wejściu do środka Masywnego Dębu.
- Ugh... Nie pozbęde się tego bólu głowy jak będę o wszystko sie obijał.
Wstał, otrzepał się z pyłu i rozejrzał się dookoła.
Jedynym źródłem światła była lampa naftowa leżąca na ziemii z jakąś kartką i trzy drzwi z czego jedne są otwarte.
Podniósł kartkę z podłogi i zaczął czytać:
"W tym miejscu będą się pojawiać rzeczy które mogą okazać się przydatne w zadaniu którego masz zamiar się podjąć Thomasie. Mam nadzieje że nie bedzie rzadnych problemów w obsługiwaniu tego co teraz masz".
Odłożył kartkę tam, gdzie wczesniej leżała, podniósł lampe i bez zbędnego namysłu wszedł w drzwi prowadzące do pierwszego etapu.

Było ciemno, jedyne źródło swiatła to lampa którą znalazł Thomas w "poczekalni" (Jak nazwał tamto miejsce Thomas).
Z tego co zobaczył znajdował się w połączeniu dróg które wyglądało jak krzyż.
Przy kazdym przejściu znajdowała się tabliczka z jakimiś napisami, a w miejscu na którym stał dało się w wyczytać pytanie: "Co jest Najczęściej używane przez MALARZA kiedy maluje na płótnie?".
Już się domyślił rozwiązania więc szukał odpowiedniej tabliczki ale znalazł coś jeszcze.
były tam cztery tabliczki z napisami:
Ołówek
Farby
Pędzel
Dłoń
Ołówek już wykluczył ponieważ na płótnie nie powinno się go używać. Dłoń Tak samo.
Dylemat miał pomiędzy Farbą a Pędzlem ponieważ jedno łączy się z drugim.
- Co robić? co robić? - Myslał Thomas nic z tego nie rozumiejąc.
-Przecież to pędzel jest zwykle używany do pracy na płótnie ale farba też jest potrzebna....
Wrócił do innych tabliczek z Ołówkiem i Dłonią
- Wciąż myślę że ołówek nie powinien być uzywany do płótna a dłoń? To zbyt głup... Chociaż nie. W tym jest troche prawdy.
Zaczął myśleć na temat uzywania dłoni a kiedy zrozumiał zaczął się śmiać z samego siebie.
- przecież Dłonią używasz wszystkiego do płótna jak i nią samą możesz malować! - Po tych słowach wbiegł w przejście gdzie była tabliczka z napisem " Dłoń".
znalazł się w drugim "skrzyżowaniu" gdzie zagadka, jak wczesniej, była wyryta w podłodze.
Zaczął ją czytać:
"Kto namalował "Gwiaździsta Noc" ?"
Po tym sprawdził tabliczki, ale on już wiedział kto to namalował ponieważ sam próbował kiedyś to narysować.
Na tabliczkach było:
Van Gogh
Picasso
Da Vinci
Gauguin
Bez zbędnego namysłu wszedł tam, gdzie wskazywała Tabliczka Van Gogha.
Po paru metrach w ciemności ujrzał błysk klamki a po chwili dało się ujrzeć drzwi.
Kiedy dotknął klamki jego lampa zgasła i nastała ciemność.
Jednak jakimś cudem pojawił się w "poczekalni" (znowu się przywracając) i ponownie ujrzał światlo. Lecz to nie było światło z jakiejś lampy albo latarki, tylko swiatło dochodzące z drugich drzwi które się przed nim otworzyły.
Na podłodze znalazł swój plecak jak i worek w którym trzymał wszystkie Farby, ołówki, pędzle i inne przybory do malowania.
- Z plecaka nie korzystam aby rysować więc czemu tutaj się pojawił?
Zajrzał do środka i ujrzał tam takie rzeczy jak Teleskopowa laska malarska do której się zwykle przyczepia duży pędzel lub wałek,
nowy zestaw farb, parę dużych pędzli jak i równiez parę wałków i oczywiście jego szkicowniki które zwykle trzymał w swoim domu albo na Ruinach.
Założył plecak, podniósł worek i przeszedł przez drzwi do drugiego etapu.

-----------------------------------------------------------

Zagadki robiłem za pomocą internetu przyznaje się bez bicia.
No i w obrazku początkowym jest "Gwiaździsta Noc"

PASJAOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz